Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Na czwartkowej rozprawie sąd wysłuchał szczegółowo wersji rolnika z Wysokich k. Sokółki. Na kolejny termin, 28 czerwca zostaną wezwani świadkowie: pracownicy banku.
O sprawie pisaliśmy już wielokrotnie. W 2000 r. nasz Czytelnik zaciągną kredyt na 320 tys. zł na rozbudowę swego gospodarstwa. W 2002 r. kolejny na ok. 60 tys. zł.
- Złożyłem w banku wniosek o kredyt. Wpisałem w nim kwotę 23 tys. zł wkładu własnego na zakup m.in. trzech jałówek, czterech loszek oraz stworzenie biznesplanu - mówił przed sądem Wiesław Grzegorczyk. Umowa została podpisana. Harmonogram spłat rat kredytu ustalony.
Kiedy w związku z suszami w 2003 r. pojawiły się problemy ze spłatą kredytu, Wiesław Grzegorczyk porozumiał się z bankiem odnośnie nowego harmonogramu spłat, a raty regularnie przelewał na konto banku.
Kłopoty zaczęły się w 2008 r. Wówczas Pekao, ku zdziwieniu 48-latka, poinformowało go, że zrywa umowę. Od 5 lat rolnik rzekomo nie spłaca kredytu i musi wraz z odsetkami karnymi zapłacić 574 tys. zł. Dopiero wówczas dowiedział się, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa cofnęła mu w 2005 r. dopłaty do kredytu.
W maju 2011 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał, że bank powinien pisemnie poinformować rolnika o zadłużeniu, a nie telefonicznie (jak to zostało zrobione). Po apelacji, do ponownego rozpatrzenia trafił jeden z bankowych tytułów wykonawczych (rodzaj wyroku).
Ten proces wciąż toczy się przed białostocką "okręgówką". Sąd czeka na opinie biegłego z zakresu księgowości. Tytuł wykonawczy związany z kredytem zaciągniętym w 2002 r., zaczął być realizowany przez komornika. Pan Grzegorczyk go jednak zaskarżył i pozwał bank (tego dotyczyła czwartkowa rozprawa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?