W pierwszym secie goście prowadzili 23:20, ale stracili pięć punktów z rzędu. W drugim nie mieli wiele do powiedzenia. Wreszcie, po nerwowej końcówce, wygrali trzecią partię. Wydawało się, że będzie tie-break. Ślepsk w czwartej odsłonie prowadził 13:9. Końcówka jednak dla gospodarzy. W kontrowersyjnych okolicznościach to oni triumfowali 26:24 (m. in. sędzia pokazał żółtą kartkę gościom zapewniając ważny punkt Stali).
Sytuacja Ślepska stała się bardzo trudna. Ponieważ Kęczanin Kęty wygrał nieoczekiwanie z Camperem Wyszków wyprzedził suwalczan w tabeli. Nasz zespół, na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego spadł na 9. miejsce, a więc poza bezpieczną "ósemką". Do będącego bezpośrednio przed nim Kęczanina traci dwa punkty. Nysa uciekła na trzy "oczka", które zdobyła właśnie kosztem suwalczan.
Stal AZS Nysa - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:23, 25:19, 23:25, 26:24)
Ślepsk: Leszczawski, Skrzypkowski, Schamlewski, Winnik, Buchowski, Rudzewicz, Dembiec (libero) oraz Górski, Peszko, Sobański,
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?