Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. 48-latek i 56-letnia kobieta pragnęli szybkiego zysku na kryptowalutach. Niestety stracili swoje oszczędności

OPRAC.:
Patryk Zajkowski
Patryk Zajkowski
pixabay
48-latek stracił ponad 58 tysięcy złotych, a 56-latka niemal 20 tysięcy złotych. Padli oni ofiarą oszustów, podających się za firmy pośredniczące w inwestycji przy zakupie m.in kryptowalut.

Do Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach zgłosił się w miniony piątek mieszkaniec Suwałk informując, że w wyniku oszustwa stracił ponad 58 tysięcy złotych.

W lutym skontaktował się z nim telefonicznie mężczyzna, podając się za przedstawiciela firmy brokerskiej. Mężczyzna dodał, że zajmuje się prowadzeniem kont handlowych, umożliwiających handel między innymi kryptowalutami, które w krótkim czasie gwarantują bardzo duże zyski.

Mieszkaniec Suwałk zalogował się na wskazanej stronie internetowej, wypełniając kolejno zamieszczone tam instrukcje. Na podane konto suwalczanin wpłacił też 250 USD.

Ostatnią zatrzymaną w tej sprawie osobą jest 40-latek podejrzany o oszustwo w Krakowie. Został zatrzymany dwa dni temu w Białymstoku. Decyzją sądu trafił do aresztu.

Podlaskie. Policja zatrzymała członków szajki "fałszywych wn...

W niedługim czasie, oddzwonił do niego tzw. "opiekun", który został przydzielony do sprawy przez "firmę brokerską". Miał on pomóc 48-latkowi w poruszaniu się po ich platformie, w zawieraniu transakcji, kupowaniu i sprzedawaniu walut. Mężczyzna instruowany był telefonicznie, m.in. gdzie ma się zalogować, na jakiej stronie internetowej.

Oszuści zachęcali mieszkańca Suwałk do kolejnych przelewów. Miały go szybko wzbogacić. Po jakimś czasie, suwalczanin został poinformowany, że jego transakcja, podczas której zakupił kryptowalutę bitcoin za kwotę około 10 tysięcy USD, została zamrożona i aby wyjść z tego "obronną ręką" należy wpłacić kolejne 5 tysięcy USD.

Najczęstsze metody oszustów w woj. podlaskim Oto ich najpopularniejsze metody oszustw. Nie dajmy się oszukać złodziejom.

Najczęstsze metody oszustów w woj. podlaskim. Jak oszuści wy...

Mężczyzna wpłacił pieniądze, ale po jakimś czasie zażądał od "firmy brokerskiej" zwrotu gotówki. Wówczas poinformowano go, że może żądać odszkodowania, ale musi dokonać kolejnego przelewu. Wówczas 48-latek postanowił o całej sytuacji powiadomić Policję - opisuje mechanizm działania oszustów suwalska komenda Policji.

Mężczyzna stracił łącznie ponad 58 tysięcy złotych.

To nie jedyny przypadek, jaki został zgłoszony suwalskim funkcjonariuszom w ostatnim czasie. W miniony weekend zawiadomienie o podobnym sposobie działania oszustów złożyła też 56-latka. Kobieta straciła niemal 20 tysięcy złotych. Wcześniej kolejne dwie osoby, które łącznie straciły ponad 50 tysięcy złotych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna