Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szepietowo: Targi ogrodnicze "Jesień w sadzie i ogrodzie" na zakończenie sezonu

Barbara Kociakowska [email protected]
Od kilku lat dużym powodzeniem cieszą się wszelkie formy szczepione – na tzw. nóżce. Poszukują ich ludzie, którzy już mają urządzone ogrody.
Od kilku lat dużym powodzeniem cieszą się wszelkie formy szczepione – na tzw. nóżce. Poszukują ich ludzie, którzy już mają urządzone ogrody. Wojciech Wojtkielewicz
W Szepietowie wybór roślin zawsze jest ogromny. Bo przyjeżdża tutaj nie tylko śmietanka podlaskich szkółkarzy, ale również gospodarstwa z całego kraju.

Arkadiusz Olkowski, właściciel gospodarstwa ogrodniczego z Płocka na stoisku miał aż 350 rodzajów różnych cebulek.

- Największym zainteresowaniem cieszą się lilie, zwłaszcza krzyżówki trąbkowych i orientalnych, tzw. orienpety - tłumaczy.

Kwitną one dłużej od popularnych lilii - bo od 1,5 do 2 miesięcy. Pięknie pachną i są bardzo wytrzymałe na warunki atmosferyczne.

Jak zauważa ogrodnik z Płocka, ludzie szukają czegoś oryginalnego. Kultura ogrodnicza w Polsce rośnie. Mamy coraz więcej czasopism i programów ogrodniczych. Popularne odmiany kwiatów cebulkowych cieszą się zainteresowaniem przede wszystkim wśród osób, które zakładają ogrody od zera.

Na stoisku szkółki Wiśniewscy Ogrodnictwo z Górażki królowały tulipany. Najlepiej sprzedawały się klasyczne, które były znacznie tańsze (kosztowały po 50 gr) od tych bardziej wyszukanych. Ci, którzy szukali oryginalnych barw mogli kupić tulipany papuzie - niebieskie lub w różnych odcieniach zieleni. Były też tulipany doniczkowe.

- Cieszą się one dużym powodzeniem - mówi Lucyna Kraśnicka reprezentująca szkółkę Wiśniewscy Ogrodnictwo. - Są malutkie i znakomicie się prezentują w doniczce.

Jak dodaje, do jednej doniczki warto włożyć kilka cebulek, wówczas efekt będzie lepszy. Możemy wybrać okres ich kwitnienia.

- Można je zasadzić w każdym momencie - tłumaczy Lucyna Kraśnicka. - Wcześniej należy włożyć cebulkę na 24 godziny do lodówki.

Powodzeniem cieszyły się też krokusiki.

- Na naszym stoisku dobrze sprzedawały się ostróżki, trawy ozdobne oraz jeżówki - mówi Olga Dąbrowska ze szkółki bylin w Wipsowie. - Ludzie kupują rośliny, które teraz ładnie wyglądają.

Jerzy Grzymała, właściciel gospodarstwa ogrodniczego " Cztery pory roku" z Łomży twierdzi, że teraz są poszukiwane rośliny wyglądające efektownie aż do końca sezonu, który kończy się zimą. Wówczas pozostają tylko zimozielone iglaki, które pięknie wyglądają w kompozycjach.

W woj. podlaskim, właśnie dzięki targom ogrodniczym, ogrody są już kompleksowo urządzone. Ale zawsze przyda się jakaś wyszukana ogrodowa perełka.

- Najpiękniejsze rośliny, które przywozimy zawsze znikają z samego rana - mówi.
Do takich perełek zalicza m.in. rośliny szczepione, które wymagają kilkuletniego przygotowania.
Jerzy Grzymała podkreśla, że zainteresowanie roślinami ozdobnymi jest duże. Ludzie oglądają, pytają, ale z powodu kryzysu maleje sprzedaż (dotyczy to nie tylko targów).

- A więc na rynku będzie coraz więcej pięknych roślin przeznaczonych do sprzedaży - mówi szkółkarz z Łomży.

A co się zmienia na rynku ogrodniczym? Widać, że coraz większą rolę odgrywa doradztwo. Ludzie częściej przy projektowaniu ogrodów korzystają z pomocy fachowców. W takim ogrodzie każda roślina ma swoje miejsce, nie może być żadnego przypadku. I na targach ogrodniczych "Jesień w sadzie i ogrodzie" na znacznej części stoisk reklamowane były również usługi tego typu.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna