Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Ta propozycja posłów, to rozbój w biały dzień"

Tomasz Kubaszewski [email protected]
T. Kubaszewski
Ostateczna decyzja w lipcu.

Pieniędzy na inwestycje może zabraknąć. - Obawiam się, że najbardziej zagrożone będą plany dotyczące modernizacji uliczek na osiedlach domów jednorodzinnych - mówi Wiesław Stelmach, skarbnik Suwałk.

- Ile lat można mieszkać niemal jak na wsi? - denerwują się Jacek Buraczewski i Andrzej Kamiński z osiedla Hańcza.
Suwałki mogą stracić aż 1,5 mln zł. Prezydent Czesław Renkiewicz zaapelował wczoraj do posłów z naszego regionu, by za takim rozwiązaniem nie głosowali.

Bez asfaltu i chodników
Chodzi o tzw. janosikowe, czyli pieniądze, które bogate gminy płacą na rzecz biedniejszych. To funkcjonujące od lat rozwiązanie ma wyrównywać poziom rozwoju kraju. Jednak bogate gminy, na czele z Warszawą, się temu sprzeciwiają. Chcą zmiany sposobu naliczania subwencji wyrównawczej. Do tego pomysłu udało się przekonać część posłów. Przygotowali oni projekt zmian "janosikowej ustawy".
- Ministerstwo finansów przygotowało w związku z tym symulację skutków tych zmian dla poszczególnych województw, powiatów i gmin - mówi Jarosław Zieliński, poseł PiS. - Suwałki rzeczywiście mogą stracić blisko 1,5 mln zł. Straci też większość samorządów znajdujących się w Polsce Wschodniej.

Ostatnio z "janosikowego" Suwałki otrzymały 8,7 mln zł. Pieniądze te były przeznaczane głównie na tzw. wkład własny do różnego rodzaju dużych inwestycji. Podobnie było w minionych latach. Niemal we wszystkim, od modernizacji ul. Reja do przebudowy Wigierskiej, te środki były wykorzystywane.
- Jeżeli niekorzystne dla nas zmiany zostaną przegłosowane, to możliwości inwestycyjne miasta się zmniejszą - mówi W. Stelmach.

Suwalski samorząd od lat przymierza się m.in. do modernizacji uliczek na osiedlach domów jednorodzinnych. Wciąż brakuje tu asfaltowych jezdni, czy chodników. Mieszkańcy upominają się o to od lat, ale wciąż napotykają na opór władz, które tłumaczą się brakiem pieniędzy. To jednak miało się w najbliższym czasie zmienić. Jeśli posłowie zmniejszą "janosikowe", do zmian być może dojdzie, ale zostaną one odwleczone w czasie.

Posłanka się nie podporządkuje
- Ta propozycja, to rozbój w biały dzień - kwituje suwalski skarbnik. - Bogatym się dodaje, a biednym zabiera. Takiej Warszawie, Poznaniowi czy Gdańskowi wciąż mało. A ile pieniędzy tam wpompowano z okazji Eu-ro'2012. Jedna dziesiąta kwoty przyznanej stolicy wystarczyłaby nam na dziesiątki lat.
Poseł Zieliński uważa natomiast, że mamy do czynienia z kolejnym przykładem na to, iż rząd PO - PSL odchodzi w zdecydowany sposób od zasady zrównoważonego rozwoju kraju.

- Mają się rozwijać jedynie największe miasta, a reszta jest nieważna - dodaje.
Zapewnia jednocześnie, że jego partia będzie głosowała przeciwko proponowanym zmianom.
PiS-owi nie starczy jednak głosów, jeśli w tym przypadku w PO i PSL zostanie wprowadzona dyscyplina partyjna.

- Nawet, gdyby tak się stało, tych zmian nie poprę - deklaruje suwalska posłanka rządzącej partii Bożena Kamińska. - Nie po to zostałam wybrana, by opowiadać się za niekorzystnymi dla mojego miasta rozwiązaniami.

Zdaniem posłanki, nawet wśród parlamentarzystów jej partii jest wiele głosów krytykujących zmiany sposobu naliczania "janosikowego".
- Nie jestem więc w tym osamotniona - informuje.

Nie będzie aż tak źle?
Jedynie Adam Rybakowicz, augustowski poseł Ruchu Palikota, ma inne zdanie na ten temat. - Ten mechanizm nie jest do końca sprawiedliwy - mówi. - Spróbujmy spojrzeć na tę kwestię z perspektywy tych, którzy to "janosikowe" muszą płacić.

Poseł dysponuje zestawieniem sporządzonym na potrzeby jego partii. Wynika z tego, że samorządy nie straciłyby aż tak dużo. - Jeśli tak, to warto te zmiany poprzeć - uważa.
Ostateczną decyzję Sejm ma podjąć jeszcze w lipcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna