Toyota C-HR: nowy hybrydowy SUV już w Białymstoku!

We wrześniu rozpoczęła się przedsprzedaż najnowszego, kompaktowego SUV'a Toyoty z napędem hybrydowym - modelu C-HR. Już w najbliższą sobotę 1. października model pokazowy będzie można obejrzeć w Białymstoku.
Nadwozie – pierwszy taki projekt w historii Toyoty

Najnowsze dzieło Toyoty jest pierwszym w historii tej marki samochodem w którym tak wiele swobody działania pozostawiono stylistom. Z myślą o kierowcach, którzy od auta oczekują czegoś więcej, niż tylko niezawodności i oszczędności, powstało wysoko zawieszone coupe o unikalnym wyglądzie. Styl samochodu, inspirowany hasłem „sexy diamond” to mieszanka ostrych linii i miękko przebiegających krzywizn. Podobne formy możemy znaleźć w nowoczesnej architekturze w centrach europejskich miast.
Atletyczna sylwetka daje złudzenie ruchu nawet wtedy, gdy samochód stoi na parkingu. To ewolucja stylu Toyota Keen Look. Niesamowite, głębokie przetłoczenia w linii bocznej, potęgują wrażenie muskularności sylwetki. Początkowo wydawało się niemożliwe stworzenie auta, które w górnej części do złudzenia przypomina coupe, u dołu zaś masywnego SUVa. Skomplikowane kształty, które widzieliśmy w modelu koncepcyjnym, odsłoniętym na tegorocznym Salonie Samochodowym w Genewie udało się niemal w stu procentach przenieść do wersji produkcyjnej. Nadwozie zaprojektowano tak, że przez długi czas będziemy je odkrywać na nowo, znajdując coraz więcej szczegółów. Łączy smukłą linię coupe z muskularną dolną częścią i wyrazistym przodem, wprowadzając do segmentu crossoverów styl, jakiego w nim dotąd nie było.
Samochód jest efektem globalnej współpracy między centrami projektowymi Toyoty na trzech kontynentach, a inicjatywą kierował Główny Projektant, Kazuhiko Isawa z japońskiej centrali.
„C-HR zapewni Toyocie silną pozycję w stale rosnącym segmencie crossoverów. Model został zaprojektowany, aby zainspirować nowy trend w tej grupie aut. Dlatego zależało nam, by nadać mu unikalną osobowość” - mówił Kazuhiko Isawa.

Wnętrze – konsekwentny, ekstrawagancki styl
Wnętrze C-HR jest realizacją nowej koncepcji stylistycznej Sensual Tech, łączącej funkcjonalność nowoczesnych technologii z najwyższą jakością materiałów i inspirującym stylem.
Uwagę zwraca asymetryczna deska rozdzielcza, skupiona wokół kierowcy. To kolejny element projektu samochodu dla osób, które lubią prowadzić. Wąskie przednie słupki nie ograniczają widoczności. Lusterka zamontowano tak, by zminimalizować martwe pole. Na szczycie deski rozdzielczej umieszczono, przypominający tablet, 8-calowy dotykowy ekran nawigacji i pokładowego komputera, ukryty za taflą szkła. Prowadzący samochód ma w zasięgu ręki nowy system multimedialny z platformą nawigacji Multi-Media ‘16 oraz rozbudowanymi usługami łączności i wymiany danych. Poniżej znalazł się oryginalnie zaprojektowany panel sterowania klimatyzacją. W osłonę środkowego tunelu zgrabnie wkomponowano tacę na drobiazgi i podświetlane uchwyty do napojów.
Specjalnie do tego modelu zaprojektowano dedykowany system audio firmy JBL. Już w założeniu miało to być nagłośnienie klasy premium. Składają się na nie: 8-kanałowy wzmacniacz stereo o mocy 576 wat oraz 9 głośników, w tym dwa niedawno opatentowane wysokotonowe głośniki tubowe.

Projektowi kabiny pasażerskiej poświęcono równie dużo uwagi, co karoserii. „Włożyliśmy wiele wysiłku w zaprojektowanie każdego szczegółu, aby uzyskać pełną harmonii całość. Naszym zdaniem to najlepszy projekt wnętrza samochodu w historii marki” - powiedział Mehmet Fatih Kale, Starszy Inżynier ds. Jakości Wnętrza Toyoty.
Aby zachować stylistyczną kontynuację wnętrza i karoserii, motyw diamentu został wykorzystany w wyglądzie przełączników, wewnętrznej strony drzwi, a nawet głośników. O wysokiej jakości wykończenia świadczą materiały, jak skóra Nappa i satynowo-srebrne zdobienia. Odcień niebieskich podświetleń został tak dobrany, by tworzyć harmonijną całość, nawet gdy odbija się od powierzchni w innym kolorze. Klienci będą mogli wybierać spośród trzech kompozycji kolorystycznych wnętrza: ciemnoszarej, niebiesko-czarnej i brązowo-czarnej.

Zawieszenie - samochód musi dawać radość z jazdy
Toyota C-HR to samochód zaprojektowany przez kierowców i dla kierowców. Inżynierowie skupili się na zestrojeniu podwozia w sposób, który będzie odpowiadać Europejczykom. Przyjęli założenie, że powinien świetnie prowadzić się w zakrętach, dając radość i umożliwiając dynamiczną jazdę. Dlatego testowano go na górskich drogach, ulicach miast i torze Nurburgring.
Zadbano w szczególności o charakterystykę układu kierowniczego, a także o ograniczenie oporów toczenia, co sprawia, że Toyota C-HR oferuje wyjątkową precyzję prowadzenia wśród crossoverów. Ograniczenie przechyłów nadwozia, które zwykle w większym stopniu dotyczą wysokich samochodów, poprawia komfort jazdy. Nawet na zrujnowanych drogach samochód zachowuje stabilność i precyzję, co zwiększa pewność kierowcy i radość z jazdy.

„Użytkownicy crossoverów chcą czegoś wyjątkowego. Zależy im na podniesionej pozycji za kierownicą i atrakcyjnej linii nadwozia. Zwracają też uwagę na zwinność i dynamikę jazdy. Wraz z C-HR wprowadzamy do segmentu nową wartość. Samochód łączy siłę i krzepkość SUV-a z dynamiką kompaktowego coupe” – skomentował Kazuhiko Isawa.
Podobnie jak Prius IV generacji, C-HR bazuje na nowej płycie TNGA (Toyota New Global Architecture), która zapewnia o 60 proc. większą sztywność nadwozia, jest lżejsza od poprzedniej o 50 kg i pozwala o 25 mm obniżyć środek ciężkości samochodu. Tak powstał crossover zwinny jak hatchback.

Nisko położony środek ciężkości, wielowahaczowe zawieszenie tylnej osi i optymalna pozycja za kierownicą. To wszystko sprawia, że samochód spełni oczekiwania wymagającego kierowcy. Dzięki tej konstrukcji C-HR daje mnóstwo radości z jazdy. Sztywniejsza struktura nadwozia - m. in. środkowe słupki, wykonane z wysokowytrzymałej stali zapewniają precyzyjniejsze prowadzenie. Dzięki temu nie było konieczne stosowanie bardzo twardego i niekomfortowego zawieszenia. Z tyłu, podobnie jak w spokrewnionym konstrukcyjnie Priusie IV generacji, zastosowano zawieszenia oparte na podwójnych wahaczach.
C-HR to także najlepsza w klasie średnica zawracania (10,4 m) i najniższy w klasie współczynnik oporu powietrza (CD=0,31).

Napęd hybrydowy lub benzynowe turbo
Pod maską Toyoty C-HR znalazł się - znany już z nowego Priusa - napęd hybrydowy IV generacji o mocy 122 KM, zapewniający średnie spalanie na poziomie 3,7 l/100 km i możliwość holowania przyczep o masie do 725 kg. Układ hybrydowy składa się z silnika 1.8 o rekordowej, 40-procentowej wydajności cieplnej, połączonego z jednostką elektryczną. Napęd trafia na przednią oś za pośrednictwem przekładni e-CVT.

Drugą, oferowaną dla nowego crossovera jednostką jest benzynowy silnik 1.2 Turbo o mocy 116 KM i maksymalnym momencie 185 Nm, łączony z 6-biegową skrzynią manualną lub skrzynią bezstopniową w dwóch wersjach napędu - na przednią lub obie osie. Jednostka wykazuje się średnim zużyciem paliwa na poziomie 5,7 l/100 km.