Trzecia edycja Turnieju Gmin tym razem odbyła się w Nowym Dworze

Rozegraną przed dwoma laty pierwszą edycję Turnieju Gmin wygrał Lipsk. Rok temu zwycięstwa nie dała się pozbawić Dąbrowa Białostocka. Większość obserwatorów niedzielnej zabawy było przekonanych, że również tym razem triumfować będzie któryś z wcześniejszych laureatów. Jednak już początek rywalizacji pokazał doskonałe przygotowanie zawodników z Nowego Dworu. Niemniej walka o zwycięstwo nie była łatwym zadaniem.
Poszczególne konkurencje wymagały od uczestników turnieju przede wszystkim sporych umiejętności sportowych. Przewidziany dla nauczycieli wyścig taczek wygrał Sztabin. W strzelaniu do celu nie miał sobie równych Nowy Dwór, który ustanowił też najlepszy wynik w sztafecie radnych. Tor przeszkód najszybciej pokonał przedstawiciel Zarządu Miejskiego z Lipska. Dopiero po dwóch dogrywkach sędziowie ogłosili punktację za celne strzały do bramki z odległości 15 metrów. Zaangażowane do tego zadania panie miały nie lada problemy z posłaniem piłki we właściwym kierunku. Najwięcej goli strzeliła ostatecznie zawodniczka gospodarzy. Kolejne punkty można było zdobyć za błyskawiczne wypicie napoju, zjedzenie serków, poprawne napisanie dyktanda oraz przeciąganie liny.
- Bardzo długo dyskutowaliśmy przed wydaniem werdyktu oceniającego wygląd stoisk promocyjnych gmin. W końcu doszliśmy do wniosku, że będziemy brali pod uwagę głównie różnorodność prezentowanych tam form rękodzieła ludowego. Zachwyciły nas ekspozycje Dąbrowy Białostockiej i Sztabina. Mieszkańcy tej pierwszej gminy przygotowali min. pokaz wypieku sękaczy, zaś drugiej - wystawę oryginalnych wyrobów wikliniarskich - powiedział Ryszard Worobiej, przewodniczący jury.
W przerwie między konkurencjami wystąpiły zespoły: "Głos z Nad Niemna", "Dworzanki" oraz "Lipsk".
Końcowa klasyfikacja przedstawiała się następująco: pierwszy - Nowy Dwór, drugi - Sztabin, trzeci - Lipsk, czwarta - Dąbrowa. Za rok uczestnicy turnieju bedą walczyć o zwycięstwo w Sztabinie.