Wykopaliska były prowadzone w północnej części tzw. Kępy Bernardyńskiej.
- Ich celem było ustalenie lokalizacji reliktów zabudowy i poszerzenie wiedzy o najstarszym w regionie założeniu klasztornym - mówi Irena Taranta, archeolog z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Nieistniejący już klasztor w Tykocinie został wzniesiony za czasów Marcina Gasztołda w 1479 roku. Wybudowano wtedy murowane prezbiterium i część zabudowań klasztornych. Jeden bok klasztoru zajmował kościół - zazwyczaj północną część.
- Bernardyni nawracali do ścisłej reguły franciszkańskiej, która narzucała ścisły funkcjonalizm i prostotę w ceglanym budownictwie i architekturze. Przejęły one typowy średniowieczny układ z kwadratowym wirydarzem - tłumaczy Irena Taranta.
Klasztor istniał do końca XVIII wieku. Jednak za czasów Jana Klemensa Branickiego bernardyni zostali przeniesieni na południowe obrzeża Tykocina.
W 2014 roku przeprowadzono tutaj pierwsze wykopaliska. Odkryto wówczas fundamenty budynku, który został wzniesiony dość późno, w XIX, a może i w XX wieku. Natrafiono również na fundamenty ogrodzenia. Badacze znaleźli pozostałości ceramiki naczyniowej, kafli i przedmioty metalowe
Efekty tegorocznych prac nie były tak ciekawe. - Nie odkryliśmy reliktów fundamentów budynków. Zarejestrowano warstwę gruzu ceglanego z zaprawą wapienną. Ilość materiału zabytkowego także nie jest imponująca. Natrafiono na fragmenty ceramiki i kafli - ocenia Irena Taranta.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?