W gminie Szumowo wykryto ognisko wysoko zjadliwej grypy ptaków. Jest to kolejne ognisko w woj. podlaskim

W gminie Szumowo odnaleziono dwie mewy śmieszki, z czego jedna okazała się zakażona wirusem wysoce zjadliwej grypy ptaków. Druga mewa nie była zakażona. Ptaki zostały odnalezione w gminie Szumowo w pobliżu zbiornika wodnego. W związku z tym powiatowy Lekarz Weterynarii w Zambrowie pani Olga Lewczuk wydała rozporządzenie, w którym określony został obszar strefy objętej zakażeniem oraz wskazane nakazy i zakazy dla mieszkańców. Strefę objętą zakażeniem wyznaczono na terenie miejscowości Szumowo oraz sołectwa Szumowo.

Jest to niewielki obszar. Promień obszaru objętego zakażeniem wyszedł nam ok. 2 km. Nie było potrzeby wyznaczać większego obszaru również ze względu na rozłożenie terenu. Na tym terenie nie ma zbyt wielu gospodarstw. Na tym terenie nie mamy formalnie zgłoszonego żadnego gospodarstwa utrzymującego drób. Część gospodarstw mogą posiadać kury przydomowe. Dlatego zaleciłam, aby każde z tych osób, które utrzymują niewielkie ilości drobiu na własny użytek, zadbały o dezynfekcje, monitorowały swoje zwierzęta - informuje Olga Lewczuk.

Lekarze weterynarii apelują o zdrowy rozsądek oraz zgłaszanie przypadków padniętych ptaków.

Apelujmy o zdrowy rozsądek. Zgłaszajmy przypadki padniętych ptaków. Nie działajmy na własną rękę. Nie pomijajmy, jeżeli dostrzeżemy, że nasze kury, kaczki padają. Bardzo często, jeżeli odnajdziemy padnięte ptaki po prostu je zakopiemy i zapomnimy o sprawie. To jest najgorsze co możemy zrobić i to jest pierwszy krok, który może spowodować, że ten wirus będzie się rozprzestrzeniał - podkreśliła Olga Lewczuk.

Przypadki padniętych ptaków należy zgłaszać do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Zambrowie.

Wysoce zjadliwa grypa ptaków to zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są wszystkie gatunki drobiu i wiele gatunków ptaków dzikich. Wirus ten może wywoływać zachorowania i bardzo wysoką śmiertelność u ptactwa domowego. Głównym źródłem wirusa grypy są ptaki dzikie, przede wszystkim gatunki związane ze środowiskiem wodnym, czyli kaczki, gęsi i łabędzie. W woj. podlaskim pierwsze ognisko wirusa odkryto w gminie Piątnica. Wówczas wirusa HPAI odkryto u pięciu padłych mew śmieszek.

Wirus na ten moment nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Dotychczas nie stwierdzono na świecie ani jednego przypadku zakażenia wirusem HPAI u człowieka. Mimo wszystko Główny Inspektorat Weterynarii apeluje o ostrożność, szczególnie u osób zawodowo mających kontakt z drobiem i ptakami dzikimi. Zaleca się stosowanie rutynowych zasad higieny.

Czytaj też:W okolicy Łomży odkryto pięć przypadków zakażeń mew wysoką zjadliwą grypą ptasią. Hodowcy obawiają się kolejnych ognisk