MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiele dzieci decyduje się na sprzedaż jagód przy głównych trasach, zwłaszcza szosie do Warszawy.

(jg)
Wstają o świcie i wędrują do lasu. Przez kilka godzin zbierają jagody, potem wychodzą z nimi na trasę Białystok-Warszawa. Ustawiają jagody przy drodze oferując je kierowcom. Zdaniem policji z Ostrowi Mazowieckiej narażają się na niebezpieczeństwo, stwarzają też zagrożenie w ruchu drogowym.

W powiatach ostrołęckim i ostrowskim dzieci mieszkające na wsi pracują w wakacje już od najmłodszych lat. Zbieraniem jagód na zarobek zajmują się już nawet ośmio, dziewięcioletnie dzieci. Wychodzą do lasu w towarzystwie niewiele od siebie starszego rodzeństwa - 11, 12-latków. Starsze dzieci pomagają rodzicom przy żniwach. Czasami wraz z nimi jagody zbierają dziadkowie, którzy nie nadają się już do pracy w polu. Zebrane runo leśne oferują do sprzedaży pod sklepami w centrum Ostrołęki i na miejscowym targowisku a także w Ostrowi Mazowieckiej.
- Gdy zbieram jagody od czwartej, piątej rano, udaje mi się zarobić 20, 30 zł dziennie. Zbieram pieniądze na ubranie i na radiomagnetofon. Jak nie będzie jagód, zatrudnię się przy zbieraniu porzeczek - mówi 11-letnia Ania.
Wiele dzieci decyduje się też na sprzedaż jagód przy głównych trasach, zwłaszcza szosie do Warszawy. Dlaczego właśnie tam? Bo na tej trasie panuje największy ruch, a więc najłatwiej znaleźć nabywców na towary. Poza tym zdaniem mieszkańców okolicznych wsi, szosą tą podróżują zamożne osoby. Najwięcej za jagody są skłonni zapłacić mieszkańcy Warszawy dysponujący drogimi, zachodnimi autami. Dla nich wydatek rzędu 7-10 zł za szklankę jagód czy 15 zł za litrowy słoik to drobiazg.
- Dzieci nie zdają sobie sprawy z tego, że narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo - mówi nadkom. Teresa Wróbel, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej. - Niektóre z dzieci siedzą w rowie, niektóre jednak ustawiają słoiki i krzesełka na utwardzonym poboczu. Obawiamy się, że może dochodzić do potrąceń. Dlatego w miniony piątek zorganizowaliśmy działania prewencyjne, których celem było uświadomienie im niebezpieczeństwa.
Zdarza się również że kierowcy jadący trasą na widok przenośnych kramików gwałtownie hamują zmuszając innych kierowców do tego samego. Tworzą się korki, utrudnienia w ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna