W minioną sobotę, dyżurny siemiatyckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Wysokiem Mazowieckiem kierowca audi dokonał kradzieży paliwa na jednej ze stacji paliw. Informację o poszukiwanym pojeździe i jego numerach rejestracyjnych dyżurny przekazał wszystkim patrolom w powiecie siemiatyckim. Tego samego dnia o godzinie 13.30 policjanci z siemiatyckiej "drogówki" zauważyli poszukiwany pojazd.
Mimo wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń do zatrzymania, kierowca rozpoczął ucieczkę. Do pościgu dołączyły kolejne policyjne patrole. Uciekinier przemieszczał się w kierunku Drohiczyna. W miejscowości Sieniewice dzielnicowy z Posterunku Policji w Drohiczynie zablokował drogę stawiając radiowóz w poprzek jezdni. Uciekinier na widok blokady zawrócił w kierunku drogi wojewódzkiej numer 690.
Po kilkunastokilometrowym pościgu w miejscowości Stadniki kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i utknął w polu. Mężczyzna próbował ucieczki pieszo, lecz po chwili był już w rękach mundurowych. Jak się później okazało 42-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a dwa dni wcześniej również dokonał kradzieży paliwa na jednej ze stacji w Siemiatyczach.
Policjanci w trakcie kontroli sprawdzili także aktualny stan drogomierza. Po weryfikacji w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców okazało się, że jest on zaniżony o ponad 75 000 kilometrów. 42-latek natychmiast trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj nieodpowiedzialny kierowca usłyszał już zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?