Pożar drewnianego mostu w Bronowie
W weekend doszło do pożaru drewnianego mostu nad rzeką Narew w miejscowości Bronowo. Strażacy szybko poradzili sobie z pożarem drewnianych elementów. W akcji gaszenia drewnianego mostu w Bronowie wzięli udział strażacy z OSP Wizna, Bronowo, Stare Bożejewo oraz Jednostka Ratowniczo Gaśnicza z Łomży. Spaleniu uległa część podkładu oraz barierek, a także legary pod podkładami. Choć ogień nie duży to straty są dotkliwe. Wygląda na to, że przeprawa nie prędko będzie się nadawała do użytku, a to problem dla miejscowych rolników, którzy swoje pola mają po drugiej stronie Narwi.
Wójt gminy Wizna poinformował, że z powodu pożaru most na Narwi w Bronowie zostaje zamknięty do odwołania.
Chcemy jak najszybciej naprawić most, ponieważ stanowi ważną przeprawę dla rolników z naszej gminy. Na jutro jesteśmy umówieni z osobą, która ma wymagane uprawnienia i dokona ekspertyzy mostu. Więcej będziemy wiedzieli we wtorek popołudniu albo w środę rano. Dowiemy się jakie elementy mostu trzeba wymienić. Szacujemy, że naprawa powinna zamknąć się do 100 tys. zł, ale jesteśmy świadomi, że koszty mogą wzrosnąć - przekazał wójt Mariusz Soliwoda.
Zamknięcie mostu, to olbrzymi cios dla rolników mówi Jarek z Bronowa
Pożar mostu w Bronowie jest olbrzymim ciosem dla okolicznych rolników, którzy korzystali z mostu, aby dojechać na swoje łąki. Obecnie rolnicy koszą trawy. W wyniku wyłączenia mostu z użytku rolnicy będą musieli przejechać 30 km więcej. Mieszkańcem Bronowa jest Jarosław Rogalski bohater popularnego serialu Rolnicy. Podlasie. Pan Jarek przyznaje, że wyłączenie mostu z użycia jest fatalną informacją.
Spalony most jest dla nas ogromnym utrudnieniem. Łącznie 12 metrów mostu zostało rozebrane. Po drugiej stronie znajdują się nasze łąki. Jest to duża tragedia. Dla okolicznych rolników to same straty. W wyniku suszy łąki dopiero zaczynaliśmy kosić. Po zamknięciu mostu do naszych łąk mamy 30 km, w obie strony to nawet 60 km. Musimy skosić trawę, zgrabić, następnie zebrać. Przy zamkniętym moście za paliwo zapłacimy 3-4 razy więcej, a ceny i tak są wysokie. Stracimy również niezbędny czas - mówi nam Jarosław Rogalski z Bronowa.
Obecnie rolnicy z okolicy mają problem ze zbiorem pokosów traw. Najbliższy most znajduje się w Wiźnie, kilkanaście kilometrów dalej. Zamknięty most opóźni zbiór traw, a w najbliższym czasie zapowiadane są deszcze.
Potencjalne podpalenie mostu w Bronowie
Most ktoś podpalił specjalnie. W przeszłości zdarzało się, że kradziono nam siano z łąk, które znajdują się za mostem. Sam tego doświadczyłem. Teraz gdy nie możemy dojechać do łąk łatwiej będzie ukraść nasz plon - przekazuje pan Jarosław z Bronowa.
Policja obecnie ustala czy nie było to celowe podpalenie.
Obejrzyj materiał TVP Białystok na ten temat:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?