Złota Setka Podlaskiego. Zostały dwa tygodnie na zgłaszanie nominacji. Laureatów rankingu poznamy 13 października w Operze Podlaskiej

Nasz plebiscyt rozpoczął się miesiąc temu. Od 4 sierpnia można nadsyłać zgłoszenia do Złotej Setka Podlaskiego. Będą przyjmowane do 22 września 2023 roku, do godz. 23.59. Przypomnijmy, że ranking Złotej Setki, który wyłania najlepsze firmy Podlaskiego, powstaje w oparciu o dane za rok 2021 i 2022, zawarte w sprawozdaniach finansowych lub przesłane do redakcji na adres: Kurier Poranny, ul. św. Mikołaja 1, 15-419 Białystok albo mailem na adres: [email protected]

Od początku przyjmowania zgłoszeń do tegorocznego rankingu w kolejnych wydaniach magazynowych „Kurier Porannego” rozmawiamy z przedstawicielami podlaskich firm o sytuacji gospodarczej i warunkach prowadzenia biznesu. Byli już przedstawiciele branży handlowej, budowlanej, metalowej. Dziś pora na transportowców.

- Obecna sytuacja w branży transportowej nie wygląda za ciekawie - w czasach recesji, pierwszym ogniwem, który odczuwa spowolnienie gospodarcze jest transport i my to odczuwamy wyraźnie od początku bieżącego roku – tłumaczy Justyna Ciereszko, prezes zarządu firmy BIPOL.

Zwraca uwagę na spadek zapotrzebowania na usługi transportowe dokonywane tzw. firankami. Ze względu na spowolnienie w branżach produkcyjnych, ale przede wszystkim mocno spadła stawka za fracht, mimo iż wszystkie koszty w 2023 r. zdecydowanie wzrosły.

- Wynika to z tego m.in., iż na rynku jest przesyt przewoźników drogowych - tym, którzy jeździli na wschód, zamknęły się rynki i przerzucili się na rynki UE. Bardzo dużo firm z kapitałem m.in. białoruskim zarejestrowało się w Polsce i również zaniża stawki na naszym rynku – wyjaśnia Justyna Ciereszko.

Wskazuje też, że bardzo wzrosły koszty pracy wraz z wejściem w życie Pakietu Mobilności. Widać wyraźnie, iż mocno rozdrobniony rynek transportu drogowego rzeczy się kurczy i przetrwają najsilniejsi.

Jakie zatem przedsięwzięcia zamierza podjąć BIPOL?

- Nie planujemy większych inwestycji w tym roku, bardziej w przyszłym, gdy tendencja spadkowa się odwróci (zakładając, że na świecie nic się nie wydarzy niespodziewanego), być może ruszy odbudowa Ukrainy, jak również po roku przestoju, w firmach produkcyjnych i nie tylko, wszystko ruszy. Obecnie coraz bardziej się przekwalifikujemy na transport specjalistyczny ADR- cysternami, na które ciągle jest duże zapotrzebowanie, zarówno w Polsce, jak i Europie – opisuje najbliższe zamierzenia prezes BIPOL-u.

Dodaje, że dużą poprawę sytuacji w branży transportowej, jak również do jej rozwoju może się przyczynić, podobnie jak każdej innej, przede wszystkim jasne, przejrzyste i przewidywalne prawo podatkowe.

- Myślę, że takie ułatwienia jak zwrot akcyzy za paliwo dla firm transportowych (funkcjonuje to z powodzeniem w innych krajach Europy), łatwiejsze i szybsze zatrudnianie pracowników spoza UE, zachęcenie do zawodu kierowcy - efektywny system szkolenia dla kierowców - może by to pomogło zapełnić braki kadrowe wśród kierowców. Zachęty ze strony państwa (np. dopłaty) do zakupu nowoczesnego i ekologicznego taboru- - lepsza dostępność do środków unijnych, wprowadzenie ustawowo krótszych terminów płatności (nie więcej niż 30 dni) – wylicza Justyna Ciereszko.

Krzysztof Dakowicz, prezes firmy Adampol, nie kryje, że rok 2023 obfituje w wyzwania.

- Wymaga od nas dużej elastyczności i ostrożności w planowaniu. Niemniej jednak, popyt na główną usługę świadczoną przez naszą firmę, czyli na transport samochodów osobowych i dostawczych pozostaje na wysokim poziomie. Przekłada się to na dobre wyniki finansowe - przyznaje.

Rok 2022 był dla Adampola rekordowy pod względem przychodów, pierwsze półrocze 2023 było także bardzo dobre.

- Możemy więc planować inwestycje, które umocnią naszą pozycję na rynku. Priorytetem jest rozwój floty. Chcielibyśmy wzbogacić ją o pojazdy bardziej ekologiczne, aby przyczynić się do możliwie największej redukcji śladu węglowego, a tym samym negatywnego wpływu naszej działalności na środowisko - podkreśla prezes firmy, która siedzibę ma w podbiałostockich Zaściankach.

Unijne przepisy wymagają, aby w 2025 roku emisje CO2 ciężarówek były o 15% mniejsze niż w 2019 roku. W 2030 roku redukcja ma wynieść 30%. W 2040 już 90%. Co ważne, od 2025 roku przewidziane są także kary za emisję CO2 powyżej ustalonych limitów – co w istotny sposób wpłynie na rentowność i konkurencyjność polskich przewoźników.

- „Zielona transformacja” jest jednak w przypadku naszej branży skomplikowanym przedsięwzięciem. Szczególnie pod względem kosztów, które są główną barierą do modernizacji floty. Rządowe wsparcie byłoby nieocenione dla przyspieszenia i ułatwienia tego procesu - zaznacza Krzysztof Dakowicz.

Wskazuje, że podobne rozwiązania funkcjonują w Europie Zachodniej, gdzie administracja rządowa przyznaje dotacje na zakup elektrycznych ciężarówek.

- Drugą istotną przeszkodą jest brak szybkich ładowarek, bez których trudno sobie wyobrazić sprawne funkcjonowanie pojazdów elektrycznych - podkreśla.

Zwraca uwagę, że rosyjska agresja na Ukrainę w znaczący sposób wpłynęła na całe otoczenie makroekonomiczne, wywołując prawdziwe trzęsienie ziemi także w branży transportowej.

- Praktycznie zamknęła cały wschodni kierunek. Pokój przyczyni się do poprawy sytuacji ekonomicznej również w naszym regionie. Między innymi dzięki wznowieniu połączeń kolejowych pomiędzy Azją i Europą, a w naszym wypadku w szczególności pomiędzy Koreą Południową a Europą - tłumaczy Krzysztof Dakowicz.

Nagrody w Złotej Setce Podlaskiego przyznamy w następujących kategoriach:

• Największy Przychód - najlepsze firmy (nagrodzimy 10 przedsiębiorstw) pod względem wyników finansowych
• Awans Roku – największa zmiana miejsca na wyższe w „Złotej Setce” w stosunku do poprzedniego roku;
• Debiut Roku - dla firmy, która wejdzie po raz pierwszy do „Złotej Setki” na najwyższe miejsce;
• Firma Roku - pod uwagę brana jest dynamika przychodu, stopa zwrotu kapitału własnego, rentowność przychodów, bieżąca płynność finansowa, dynamika wzrostu majątku trwałego.

Jak co roku wręczymy też jedyną nagrodę indywidualną Złotej Setki - Menedżer Roku 2022. Uhonorujemy ją biznesową osobowość, lidera/liderkę, czyli osobę, która najlepiej zarządza firmą. Kandydatów typują podlaskie organizacje okołobiznesowe, a nominację do finałowego głosowania otrzyma do pięciu osób z najwyższym poparciem. Zwycięzcę - kierując się dokonaniami, osiągnięciami i charyzmą - kandydata wybierze Kapituła Rankingu.

Przypominamy jednak, że do nagrody nie mogą być nominowane osoby, które zdobyły tytuł Menadżera Roku w ostatnich pięciu edycjach Złotej Setki Podlaskiego. Laureaci z lat wcześniejszych - mogą być zgłaszani ponownie.

Ponadto z okazji XX-lecia Złotej Setki Podlaskiego zostanie przyznana Nagroda Specjalna Redakcji „Kuriera Porannego”. Wyróżnienie to przyznają dziennikarze naszej redakcji osobie, firmie, organizacji, samorządowcowi, samorządowi i/lub inicjatywie, itp., która w szczególny sposób w ciągu 20-lat przysłużyła się rozwojowi gospodarczemu Podlaskiego.

Pełny Regulamin Złotej Setki Podlaskiego dostępny jest na portalu "Kuriera Porannego" w zakładce Strefa Biznesu. pod adresem www.poranny.pl/zlota100 znajdują się wszystkie tegoroczne materiały redakcyjne dotycząc Złotej Setki, jak też materiały z poprzednich edycji.

Jak co roku, Partnerami Merytorycznymi rankingu „Kuriera Porannego” są dwie znane firmy: Dun & Bradstreet Poland sp. z o.o. oraz PwC Advisory sp. z o.o. sp. k. Honorowym patronatem XX rankingu Złota Setka Podlaskiego jest Premier RP Mateusz Morawiecki.