Zróbcie tutaj porządek! Będzie remont tej drogi?

Do 30 marca rozstrzygnie się, czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przebuduje i wyremontuje szczuczyński odcinek drogi 61.

Burmistrz Szczczyna wizytę w Białymstoku złożył w środę, 16 marca.

- Skierowałem do dyrektora Doroszkiewicza petycję, w której poruszyłem trzy sprawy - mówi Artur Kuczyński. - Chodzi o remont nawierzchni drogi 61 przebiegającej przez miasto, przebudowę skrzyżowania ulic Szczuki, Sportowej i drogi do Bęćkowa oraz budowy pasa dla pieszych od dawnego lokalu Posejdon do ul. Sportowej.

Białostocki oddział GDDKiA ma już wykonaną dokumentację, posiada też pozwolenia na przebudowę zbiegu ulic, gdzie, przypomnijmy, w kwietniu 2008 r. w wypadku samochodowym zginęły cztery młode dziewczyny. Koncepcja zakłada wybudowanie rozjazdów z ul. Szczuki, czyli pojawienie się nowych pasów. To wiąże się z wykupem prywatnych gruntów.

Zdjęcia nie kłamią. Nie jest dobrze
- Niedługo minie kolejna rocznica tamtej tragedii, a skrzyżowanie wciąż nie jest przebudowane, chociaż wcześniej były takie obietnice - przypomina Kuczyński.

Burmistrz razem z petycją pokazał również w Białymstoku zdjęcia, które pokazują fatalny stan trasy 61 w Szczuczynie. Widać na nich poprzeczne pęknięcia umiejscowione niemal co 20 metrów oraz popękane i zawilgocone fundamenty domów stojących przy głównej drodze.

- Zniszczenia domów nie są wynikiem ich wieku. Gdybyśmy pobrali próbki, ciekawe ile byłoby na tych ścianach solanki z drogi - pyta retorycznie w rozmowie z nami burmistrz.

Czy zarządca zjawi się na sesji rady miejskiej?
Jak udało nam się ustalić, zarządca drogi swoją decyzję o ewentualnym pozytywnym rozpatrzeniu petycji uzależnia od centrali GDDKiA. Wszystko ma rozstrzygnąć się do 30 marca.

Przedstawiciele GDDKiA zostali zaproszeni na najbliższą sesję rady miejskiej w Szczuczynie.
Od piątku, 18 marca do zamknięcia tego wydania "TG" nie udało nam się uzyskać stanowiska białostockiego oddziału GDDKiA w tej sprawie.