Białystok. "Dziś dzień wesoły!" czyli białostocki spacer orszakowy w Święto Trzech Króli (ZDJĘCIA)

Wzorem lat ubiegłych miasto Białystok oraz Archidiecezja Białostocka przygotowały miejskie obchody Święta Objawienia Pańskiego. Ze względu na pandemię zmieniono dotychczasową formułę obchodów Orszaku Trzech Króli. Tegoroczne wydarzenie miało bardziej otwartą formę – spaceru rodzinnego, indywidualnego lub w małych grupach po wyznaczonej trasie.

"Dziś dzień wesoły!" czyli białostocki spacer orszakowy w Święto Trzech Króli (6 stycznia) składał się więc z mikroorszaków, w które wyruszyły rodziny, grupki znajomych oraz pojedyncze osoby. Każdy mógł sobie wybrać dogodny moment w ciągu dnia, aby przemierzyć trasę składającą się z 6 punktów, którym odpowiadały określone hasła związane z narodzeniem Jezusa.

- Byliśmy na wszystkich dotychczasowych orszakach i dziś też wybraliśmy się na spacer - mówi pani Anna z Białegostoku, która uczestniczyła w mini-orszaku razem z mężem, córeczką i synem. - Szkoda, że jest on skromniejszy i nie możemy wędrować razem z innymi. Poprzednie orszaki, jeszcze sprzed pandemii, były niesamowite, kolorowe, rozśpiewane, dzieci je uwielbiały. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy już mogli spotkać się w większym gronie i świętować z przytupem.

Niestety, pogoda nie dopisała - padał deszcz ze śniegiem - jednak znaleźli się chętni, którzy przeszli tradycyjnym szlakiem. Trasa rozpoczynała się na dziedzińcu Pałacu Branickich (św. Rodzina) i zmierzała kolejno poprzez Galerię Sleńdzińskich (Gospoda), Białostocki Ośrodek Kultury (Pasterze), Plac NZS (Dwór Heroda) oraz Rynek Kościuszki (Walka dobra ze złem). Meta znajdowała się przy Kinie TON (Stajenka).

- Jako że nie ma radosnego, barwnego i głośnego orszaku, to staraliśmy się przebyć trasę w skupieniu - przyznaje pani Anna. - Nie śpiewaliśmy kolęd, a raczej skupiliśmy się na modlitwie i rozważaniu tajemnicy narodzenia Pana Jezusa. W sumie to też ma swoje plusy. Każdy z nas odbywa taką swoją prywatną, małą "pielgrzymkę", która jest okazją do głębszej refleksji.

Spacerowicze mogli też zrobić sobie zdjęcia przy standach ze scenami związanymi z Narodzeniem Pańskim oraz wziąć udział w grze miejskiej polegającej na rozwiązaniu krzyżówki. W miejscach dotychczasowych przystanków ustawiono tablice opisujące sceny biblijne ze zdjęciami białostockich orszaków, na których można było znaleźć odpowiedzi do krzyżówki. Kartę z krzyżówką można pobrać ze strony internetowej (kliknij TUTAJ) lub znaleźć przy szopce ustawionej na Rynku Kościuszki.

Przeczytaj też:

Rozwiązanie krzyżówki można przesłać 6 stycznia na adres [email protected]. Pięćdziesiąt osób, które w pierwszej kolejności wskażą poprawną odpowiedź oraz prześlą zdjęcie ze spaceru orszakowego, np. z wykorzystaniem pamiątkowych standów ustawionych na trasie, otrzyma pakiet nagród rzeczowych Miasta Białystok.

Przypomnijmy, że Orszak Trzech Króli jest inicjatywą lokalną i oddolną, organizowaną w Białymstoku przez ostatnie lata. Tego typu orszaki odbywają się w wielu miastach Polski. W latach ubiegłych 6 stycznia każdego roku przez ulice przechodził kilkutysięczny barwny pochód mieszkańców, który zatrzymywał się w wyznaczonych miejscach, gdzie przedstawiano sceny biblijne, związane ze Świętą Rodziną i wędrówką mędrców szukających Nowonarodzonego.

Przeczytaj też: