O izbie sportu mówi się od września 2015 roku. Wtedy kibice Jagi zgłosili do budżetu obywatelskiego pomysł utworzenia w ponad 800-metrowym pomieszczeniu stadionu miejskiego muzeum Jagiellonii.
Wniosek został odrzucony. Władze stwierdziły, że trzeba utworzyć muzeum, które skupi się nie tylko na piłce nożnej i jednym klubie, ale pokaże wszystkie dyscypliny białostockiego sportu. Kibice nie kryli oburzenia. Mówili, że władze miasta posłużyły się ich pomysłem.
O izbie sportu zaczęli też mówić radni PiS na czele z przewodniczącym komisji sportu Zbigniewem Brożkiem. Odbyło się kilka spotkań ze środowiskiem sportowym.
Działacze zgodnie oświadczyli, że taka instytucja się w Białymstoku przyda. Pytanie tylko, na jakich zasadach miałoby funkcjonować.
Fotoradary w Podlaskiem. Gdzie "łapią" kierowców najczęściej? [MAPA]
- Naturalne wydaje się, że miasto powinno utworzyć nową instytucję kultury, w której zatrudni osoby odpowiedzialne za pozyskiwanie zbiorów i prowadzenie izby - mówi Jerzy Górko, badacz dziejów podlaskiego sportu.
Jednak nie jest to tak oczywiste. W styczniu radni PiS przeznaczyli 300 tys. zł na - jak mówili na sesji rady miasta - stworzenie koncepcji izby sportu. W lutym miasto ogłosiło konkurs na utworzenie i prowadzenie izby.
Zgłosiło się towarzystwo Amicus, któremu Jerzy Górko pomagał tworzyć koncepcję. Propozycja Amicusa została jednak odrzucona. Nie było szans na jej realizację.
- Miasto błędnie określiło warunki konkursu. Za 300 tys. zł nie sposób przecież pozyskać eksponatów czy kupić multimediów, które są standardem we współczesnym muzealnictwie - mówi Robert Olędzki, piłkarz ręczny, który był członkiem komisji konkursowej.
Zobacz też Dyskoteka w Łomży. Atak z nożem na piłkarzy ŁKS Łomża
Tłumaczy też, że w warunkach konkursu nie było powiedziane, kto będzie finansował instytucję w przyszłym roku i kolejnych latach.
- Zwycięzca konkursu miał zagwarantowane pieniądze tylko do końca 2017 roku - dodaje Olędzki.
Nie było też mowy o tym, kto dostosuje gołe ściany pomieszczeń na stadionie do potrzeb izby.
- Można się tylko domyślać, że miasto. Kolejny konkurs, który ma być wkrótce ogłoszony powinien dotyczyć wyłącznie stworzenia koncepcji izby - uważa Olędzki.
Czy faktycznie tak się stanie? Nie wiadomo. - Na razie trwają prace nad zakresem konkursu. Zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku - mówi rzeczniczka prezydenta Urszula Mirończuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?