CETA proponuje zniesienie ceł i barier pozataryfowych, liberalizację handlu usługami. Umowa o wolnym handlu - pomiędzy Unią Europejską a Kanadą - budzi liczne kontrowersje. Jej przeciwnicy wskazują, że będzie ciosem dla europejskiego rolnictwa - drobni gospodarze, mali i średni przedsiębiorcy obawiają się, ze w starciu z kanadyjskimi gigantami nie mają szans. Ponadto, wskazuje się na zalanie rynku niezdrową żywnością, utratę posad i niższe zarobki (od 316 do 1331 euro rocznie. Według badania Fundacji Akcja Demokracja, do 2023 roku pracę może stracić ponad 200 tysięcy osób. Powstanie też system, w którym sądy arbitrażowe będą decydowały o ewentualnych sporach między państwem inwestorem a korporacją. Co to oznacza w praktyce? Inwestorzy będą mieli furtkę do skarżenia prawa, również polskiego. Co istotne, procesy o odszkodowanie za poniesione straty, nie będą toczyły się przed polskimi sądami.
Wracając od Sejmu. Klub Kukiz'15 przekonywał, że ratyfikacja musi się odbyć w referendum. Nie będzie nam jednak dane zdecydować o umowie - pomysł upadł.
- Pani premier, jakie jest pani stanowisko? Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie? Chciałbym wiedzieć, co myśli o niej minister rolnictwa? Czy będziecie bronić interesu Polski? - pytał w czasie debaty Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.
Ani Beata Szydło, ani minister Krzysztof Jurgiel nie zajęli jednak oficjalnego stanowiska.
Głos zabrał poprzedni minister rolnictwa. - Jeśli ktoś mówi, że czasowe wprowadzenie importu żywności kanadyjskiej na rynek europejski nie zagraża polskiemu rolnictwu, to jeszcze raz przypominam: 80% polskiego eksportu żywności to rynek unijny, jeśli tam wejdzie żywność kanadyjska, to miejsca dla polskiej żywności będzie mniej, a nie więcej! - apelował Marek Sawicki.
Za przyjęciem uchwały głosowali głównie politycy PO i PiS-u. Przeciw: PSL-u, Nowoczesnej i klubu Kukiz'15. Ludowcy podsumowali to na Twitterze hasłem: W #Sejm wraca koalicja POPiS.
Do podpisania CETA ma dojść 27 października podczas szczytu Unia Europejska-Kanada. Aby weszła ona w życie, podpisać musi ją podpisać 16 z 28 państw unijnych. 15 października przeciwnicy umowy chcą protestować w Warszawie.