Turystyka w naszym regionie musi być jedną z najważniejszych gałęzi gospodarki. A dzięki budowie tego szlaku wodnego możemy przyciągnąć do nas wielu turystów - uważa Krzysztof Piłat, starosta powiatu ełckiego. 13 samorządów z województw: warmińsko-mazurskiego i podlaskiego otrzymało z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości 1,25 mln zł na opracowanie koncepcji szlaku, który połączy Wielkie Jeziora Mazurskie z Kanałem Augustowskim.
Potrzeba setek milionów
Plany budowy takiego szlaku wodnego samorządowcy snują od lat. Ale dopiero teraz udało się zdobyć pieniądze na opracowanie jego koncepcji.
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dokument będzie gotowy do końca tego roku. Znajdą się w nim informacje na temat możliwości finansowania budowy szlaku, uwarunkowań technicznych i środowiskowych oraz i ogólna opinia, czy taki projekt jest realny - wyjaśnia starosta ełcki.
13 samorządów z regionu otrzymało 1,25 mln zł na sporządzenie opracowania. Ponadto każdy z nich dołoży po 8 tys. zł.
Projektowany szlak wodny miałby 90-100 km długości. Większa część, bo aż 75 proc. trasy przebiegać będzie przez Mazury. Reszta - przez województwo podlaskie.
Gdyby powstała ta nowa droga wodna, żeglarze z Wielkich Jezior Mazurskich, płynąc przez Pojezierze Ełckie i Kanał Augustowski, mogliby dotrzeć aż do Bałtyku. Szlak prowadziłby bowiem przez jezioro Tyrkło do Pojezierza Ełckiego, jeziora Selment, Rajgrodzkiego i do Kanału Augustowskiego. Stamtąd, istniejącymi już szlakami wodnymi, żeglarze mogą dopłynąć do rzeki Niemen, a nią - do Morza Bałtyckiego.
Według wstępnych szacunków koszt budowy szlaku to 300 mln zł. Taka inwestycja to zdecydowanie zbyt duży wydatek dla mazurskich samorządów. Dlatego urzędnicy będą chcieli zdobyć na jej realizację pieniądze z Unii Europejskiej.
Mazury są wyjątkowe
Jak przyznają samorządowcy, Mazury ze względu na swoje walory muszą inwestować w infrastrukturę turystyczną.
- To, jak wysoko doszliśmy w konkursie na Siedem nowych cudów natury, pokazuje, że Mazury są wyjątkowe. Musimy teraz to wykorzystać - przekonuje Piłat. - Wielu turystów z Białegostoku czy Warszawy tylko przejeżdża przez Ełk. Liczymy, że dzięki temu szlakowi uda się nam ich u nas zatrzymać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
