Ciągłe problemy na budowie. Już pół roku opóźnienia.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Kierowcy i mieszkańcy Olecka muszą uzbroić się w cierpliwość. Budowa prawie 8-kilometrowej drogi za 109 mln zł, na odcinku od Sedranek do Kukowa opóźni się aż o pół roku. Zostanie oddana do użytku dopiero w listopadzie, a nie jak wcześniej zakładano, w maju.
Główny wykonawca zwrócił się o kolejne przesunięcie terminu zakończenia robót do Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Olsztynie.

Sześć wiaduktów,dwie estakady
Robotnicy na obwodnicy pojawili się dwa lata temu w czerwcu. Początkowo zakładano, że prace zakończą się w marcu 2012 r. Wykonawca przesunął termin na maj. Teraz już wiemy, że budowa zakończy się dopiero pod koniec roku.

- Wykonawca wystąpił do nas o kolejne przesunięcie terminu, ponieważ okazało się, że podłoże, na których mają być zamontowane podpory pod estakady, to w większości gleby torfowe. Nie nadają się one do stawiania słupów betonowych, dlatego potrzeba specjalnych zabiegów technologicznych, które pomogą je utwardzić - tłumaczy Karol Głębocki, rzecznik prasowy z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Olsztynie.

Za wykonanie obwodnicy Olecka odpowiedzialne jest konsorcjum firm ze spółką Eurovia Polska na czele.
Na nowej obwodnicy pojawi się sześć wiaduktów, dwie estakady, a także przejścia dla zwierząt i cztery skrzyżowania z drogami powiatowymi i wojewódzkimi.

W okolicach Sedranek, gdzie wielu mieszkańców spaceruje niebezpiecznymi, często zniszczonymi poboczami, zbudowane zostaną nowe chodniki. Dodatkowo, pod nasypem przy wiadukcie stojącym na drodze do Ełku, będzie nowe przejście dla pieszych.

Ciągłe problemy na budowie
W czasie powstawania nowej obwodnicy było sporo problemów.
Archeolodzy w kwietniu poprzedniego roku w czasie wykopów natrafili na szczątki ludzkie.
- Odkryliśmy już 100 grobów, ale prace wykopaliskowe potrwają do końca maja. Sądzimy, że znajdziemy ponad 200 grobów - mówił nam archeolog Hubert Augustyniak, który pracował przy wykopach.
Jak się okazało były to szczątki dawnych mieszkańców oraz żołnierzy armii Napoleona, którzy zmarli prawdopodobnie podczas odwrotu z Rosji. Zdaniem ekspertów cmentarz pochodzi z początku XVIII wieku i był użytkowany do połowy XIX wieku.

Na dawnym cmentarzu odnaleziono też płytę nagrobną poświęconą Abrahamowi Hillmannowi, dzierżawcy miejscowego folwarku oraz żeliwny krzyż u pamiętniający Philipa Sebastiana Moro, królewskiego koniuszego stadniny w Olecku.

Z kolei w lutym tego roku pojawiły się problemy z płatnościami za faktury dla podwykonawców. Główny wykonawca robót na obwodnicy - konsorcjum Eurovia obniżył cenę za źle wykonaną pracę dla 11 przedsiębiorców, głównie zajmujących się transportem. Faktury opiewały na kwoty od 5 do 200 tys. zł.
- Jak się dowiedziałem od kierownika projektu, trzy firmy będą domagały się zwrotów pieniędzy na drodze sądowej. Reszta przedsiębiorców dogadała się z wykonawcą robót na obwodnicy Olecka - mówi Karol Głębocki.

W lipcu do użytku została oddana obwodnica Ełku. Tutaj również nie obyło się bez opóźnień. Zgodnie z planem prace miały trwać rok, ale budowa zakończyła się dopiero po dwóch latach. W tym przypadku głównym wykonawcą była firma Mirbud ze Skierniewic.
Za nieuzasadnione opóźnienia w budowie firma będzie musiała zapłacić karę w wysokości 150 tys. zł.