Początek grudnia ubiegłego roku był bardzo gorący politycznie. Bo kiedy trwała kolejna już wojna polityczna prowadzona przez struktury unijne przeciwko Polsce, wybuchła duża afera, którą opisał francuski dziennik „Liberation”. Chodziło o handel wpływami w instytucjach Unii Europejskiej, w tym w jednym z najważniejszych jej organów – Trybunale Sprawiedliwości, który powinien być niczym żona Cezara, wolny od wszelkich podejrzeń. „Liberation” w całej serii artykułów napisał o lobbystach, którzy wywierają wpływ na sędziów TSUE i na urzędników Komisji Europejskiej. I jeszcze o tym, że w centrum handlu wpływami mieli znajdować się politycy EPL, czyli największej partii w Parlamencie Europejskim kierowanej przez Donalda Tuska.
W połowie grudnia 2021 r. europoseł Witold Waszczykowski złożył wniosek o debatę na sesji plenarnej w sprawie doniesień francuskiego dziennika „Liberation". Pod tym wnioskiem podpisało się około 60 eurodeputowanych z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Tożsamość i Demokracja, a także europosłowie niezrzeszeni z węgierskiej partii Fidesz, która niedawno opuściła szeregi Europejskiej Partii Ludowej. Do dziś jednak żadna debata się w tej sprawie nie odbyła. Zapytaliśmy europosła z naszego regionu Krzysztofa Jurgiela, jak wygląda sprawa tego wniosku i czy można liczyć na debatę na forum Parlamentu Europejskiego odnośnie ujawnionej przez francuskich dziennikarzy afery.
- Grupa EKR złożyła wniosek, żeby stanął on na sesji, ale przewodnicząca nie przyjęła tego wniosku. Nie przyjęła go także Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE – dop. red.) Parlamentu Europejskiego. Mamy poważne dziennikarskie oskarżenia i dużo pytań, które wymagają odpowiedzi. Dlatego grupa EKR podjęła takie działania, ale na razie bez zainteresowania, by to wyjaśnić – mówi naszej redakcji europoseł Krzysztof Jurgiel.
Co ciekawe, Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego miała za to czas w połowie grudnia 2021 roku na zajmowanie się wartościami UE w Polsce. Parlament Europejski zapoznał się z rozwojem sytuacji w Polsce, a wielu mówców wezwało do podjęcia działań w celu powstrzymania odwrotu od praworządności i praw podstawowych. Za to nie było ani słowa o aferze związanej z naciskami politycznymi, handlem wpływami w najważniejszych instytucjach unijnych, w tym w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Francuscy dziennikarze w swoich publikacjach wprost oskarżyli o korupcję i handel wpływami między innymi przewodniczącego TSUE sędziego Koena Lenaertsa.
- EPL (Europejska Partia Ludowa – dop. red.), który ma większość w Parlamencie Europejskim, nie chce poruszać tematów niewygodnych. Politycy tej grupy wolą zajmować się Polską i rzekomym łamaniem przez Polskę praworządności. Na tematy istotne woli debaty nie ma. Ale nie będziemy rezygnować z wyjaśnienia tej sprawy – mówi Krzysztof Jurgiel.
Dodał, ze kiedy wcześniej zgłaszał na forum Parlamentu Europejskiego wiosek, aby podjąć temat dyskryminacji gospodarczej, gdy chodziło o przedsiębiorców z branży rolnej z Polski, którzy prowadzą przecież działalność gospodarczą, takiej woli dyskusji też nie było.
- Problem ten dotyczy dużej grupy ludzi z uwagi na to, że rolnicy przecież prowadzą w Polsce działalność gospodarczą – dodał europarlamentarzysta Krzysztof Jurgiel.
Sprawa afery ujawnionej przez francuski dziennik jest o tyle poważna, że we wniosku złożonym przez grupę europosłów EKR padło między innymi pytanie o to, czy którykolwiek z sędziów TSUE wymienionych w publikacji „Liberation" był zaangażowany w orzeczenie dotyczące dochodzeń w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech. Bo jak wiadomo, na podstawie tych orzeczeń w dalszym ciągu blokowane do wypłaty są ogromne środki z tak zwanego Funduszu Odbudowy, z którego korzystają inne kraje by podnieść gospodarkę po epidemii koronawirusa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?