Piątek, ok. 22.00, na bulwarze trwa w najlepsze impreza Moto Racing Show. Ulicą Młyńską wracali z niej Monika i Jacek Błaszyk z kolegą Łukaszem Kulbackim.
- Przed nam przewrócił się człowiek i uderzył głową w chodnik. Było słychać huk, z głowy tryskała mu krew... - opowiadają.
Pan Łukasz szybko wystukał na komórce 112. Niestety nie mógł się dodzwonić. Postanowił pobiec do stojących kilkadziesiąt metrów dalej dwóch strażniczek miejskich, które kierowały ruchem.
- Poprosiłem, żeby pomogły człowiekowi, bo umiera na ulicy. Odpowiedziały, że są zajęte. Poprosiłem o telefon na pogotowie. Usłyszałem, że mają inne zadania. Dodały, że jestem p... i żebym sobie poszedł, bo przeszkadzam. Wtedy się wkurzyłem i im odpowiedziałem: "Same jesteście p... Tam człowiek umiera, a wy mnie tu straszycie policją" - denerwuje się mężczyzna.
Wrócił do krwawiącego. Do akcji ratunkowej włączył się jeszcze jeden mężczyzna. Zadzwonił po pogotowie. Państwo Monika, Jacek i Łukasz czekali przy mężczyźnie.
- Zobaczyliśmy przejeżdżający radiowóz. Zatrzymaliśmy go i poprosiliśmy o pomoc przy umierającym człowieku. Policjanci powiedzieli, że przyjechali w innej sprawie i podjechali do strażniczek. Za chwilę wrócili i odciągnęli Łukasza od rannego. Prosiłam, żeby pomogli, ale oni zabrali Łukasza na komendę razem ze strażniczkami - opowiada pani Monika. I dodaje: - Tyle mówią, żeby pomagać, żeby nie przechodzić obojętnie. Myślałem, że mogę podejść do funkcjonariusza i poprosić o pomoc - mówi pani Monika.
Zdumiony jest też pan Łukasz. Owszem, w piątek wieczorem miał 1,5 promila alkoholu we krwi...
- Czyli jak jestem po alkoholu, to mam nie pomagać? Przecież ja nie szukałem zadymy. Zobaczyłem krwawiącego człowieka i naturalnym odruchem była chęć pomocy. A jak zobaczyłem znieczulicę strażniczek, to się wkurzyłem... - mówi.
Skontaktowaliśmy się z jedną ze strażniczek miejskich. Stwierdziła, że nie może się na ten temat wypowiadać. Druga nie odbierała telefonu. Komendant i zastępca straży miejskiej byli na urlopie. Skontaktowaliśmy się więc z Jolantą Cieślą, rzeczniczką Urzędu Miasta.
- Strażniczki dostały polecenie kierowania ruchem. Podszedł do nich jakiś człowiek i mówił im, żeby szły gdzieś tam, bo tam leży człowiek i krwawi. Powiedziały mu, że zadzwonią w tej sprawie na policję. Strażniczki twierdzą, że ten człowiek był agresywny - wyjaśnia.
Pytamy J.Cieślę, czy strażniczki nie powinny ratować ludzkiego życia. - Nie mogły odejść z miejsca, w którym miały postawione zadania - usłyszeliśmy.
Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie tłumaczy, że patrol został wezwany na interwencję, bo obrażono strażniczki miejskie. Dodaje, że na miejscu patrol rozeznał się w sytuacji, zatrzymał Łukasza Kulbackiego, podjechał do rannego człowieka i zadzwonił po pogotowie.
- Ranny mężczyzna nie chciał pomocy. Mimo to policjanci oddali go pod opiekę karetki - tłumaczy J. Migdalska. Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy KWP, dodaje, że policja sprawdzi, czy zdarzenie nagrała pobliska kamera.
Z bohaterami tych wydarzeń rozmawialiśmy wczoraj na ul. Młyńskiej. Nagle podszedł do nas mężczyzna, którego ratowali. To Jan Kwiatkowski. Pokazał nam ranę na głowie i uścisnął dłoń pana Łukasza.
- Dziękuję z całego serca. Uratował mi pan życie. Jestem po dwóch zawałach, mam zapchane aorty. Gdyby nie pan, to pewnie byśmy dzisiaj nie rozmawiali - mówi. Dodaje, że w czasie upadku był trzeźwy, a policja nawet z nim nie rozmawiała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody