Dni Truskawki w Korycinie. Tegoroczna aura nie rozpieszcza plantatorów truskawek

Korycińska gmina słynie z truskawek i z tego, że w drugiej połowie czerwca odbywają się tu Ogólnopolskie Dni Truskawki. Tak jest od 18 lat. Impreza gromadzi nie tylko smakoszy tych owoców, ale również plantatorów. Tegoroczne truskawkowe święto odbyło się w miniony weekend.

Albo mokro, albo sucho

Truskawkowe żniwa potrwają jeszcze przez około dwa tygodnie.
- Już teraz można pokusić się o podsumowanie sezonu - przyznali właściciele plantacji.
Radosław Krynicki uprawia truskawki na powierzchni 2 hektarów. Jego plantacja znajduje się w Zabrodziu koło Korycina.

- W tym roku naszą największą bolączką jest niska cena skupu owoców. Za 2-kilogramowy koszyk dostajemy 5,80 zł. W 2012 roku cena była wyższa i wynosiła 9 zł - powiedział Radosław Krynicki.

Okazało się jednak, że powodów do narzekań jest więcej.
- Ten sezon serwuje nam fatalną pogodę. Kiedy truskawki kwitły, było bardzo mokro. Z kolei teraz mamy falę upałów i suszę. Owoce nie narosły, jak powinny. Na wielu plantacjach truskawki są mocno przejrzałe - wyliczył Jan Bojarzyński z podkorycińskiej Rudki.

W domu pana Jana uprawa truskawek to rodzinna tradycja.
- Prowadzili ją moi rodzice, potem ja, a teraz mój syn Sebastian. Nasza plantacja zajmuje 5 hektarów - poinformował plantator z Rudki.

Zawsze jest niespodzianka

Na truskawkowym święcie spotkaliśmy też Iwonę Chwiećko z miejscowości Wyłudy.
- Najgorzej mają ci, których plantacje są położone na górze. Oni najbardziej odczuwają skutki suszy. Owoce z upraw zlokalizowanych nieco niżej są zdecydowanie bardziej dorodne - zauważyła Iwona Chwiećko.

Kobieta przyznała, że największą bolączką plantatorów jest fakt, że nie ma gwarantowanej ceny na truskawki.

- Cena zawsze jest niespodzianką. W tym roku ta niespodzianka okazała się niezbyt miła - dodała Iwona Chwiećko.

Plantatorzy podkreślali, że koszty produkcji rosną, a przy aktualnej cenie skupu truskawek trudno mówić o jakiejkolwiek opłacalności.
- Pojawia się problem z siłą roboczą. Teraz za zebranie koszyka truskawek płacimy 2 zł. W poprzednim sezonie było to 4 zł - powiedział Jan Bojarzyński.

Marka gminy

Ogólnopolskie Święto Truskawki w Korycinie wymyślił wójt tej gminy Mirosław Lech.
- Truskawka stała się jednym z elementów promocyjnych Korycina. Nasze owoce są smaczne, zdrowe, aromatyczne i bardzo cenione przez konsumentów. Można powiedzieć, że truskawka to już marka korycińskiej gminy - podkreślił wójt Mirosław Lech.