66-latek prowadził autobus komunikacji zastępczej za pociąg. Została uruchomiona w niedzielę wieczorem, po awarii na kolei na odcinku Bielsk Podlaski - Kleszczele. Przed godziną 19 policjanci otrzymali informację, że kierowca może być "pod wpływem". Hajnowscy mundurowi zauważyli pojazd w Suchowolcach. Pomiar prędkości wskazał, że jedzie w terenie zabudowanym o 20 km/h za szybko. Ale to nie wszystko.
Mońki. Pijany kierowca wiózł grupę pielgrzymów [ZDJĘCIA]
Po zatrzymaniu policjanci poddali kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Ich obawy potwierdziły się. Okazało się, że 66-latek ma ponad 1,5 promila. W chwili kontroli drogowej, w autokarze były cztery osoby. Mundurowi zatrzymali pijanemu kierowcy prawo jazdy. Prowadzenie autokaru przejął jego trzeźwy kolega.
Wzmożone kontrole autokarów trwają od soboty. Wszystko w związku z początkiem ferii w Podlaskiem. Mundurowi, w tym policjanci i inspektorzy drogowi, szczególny nacisk kładą na bezpieczeństwo wyjazdów zbiorowych.
Sprawdzają m.in. stan techniczny pojazdów, stan kierujących nimi osób, czas pracy, a także ewentualne przeładowanie. Chodzi o to, aby dzieci i młodzież jadąca na zimowiska dotarła bezpiecznie do celu.
Podczas ubiegłorocznych ferii sami tylko policjanci skontrolowali na terenie woj. podlaskiego blisko 200 autokarów. W co 10. przypadku ujawniono nieprawidłowości. Dotyczyły głównie stanu technicznego pojazdu, ogumienia i wyposażenia.
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
