Kable warte były dziesiątki tysięcy złotych. Oni sprzedawali je za grosze

Policjanci z Bielska Podlaskiego zatrzymali 3 młodych mężczyzn podejrzanych o kradzieże wartych wiele tysięcy złotych napowietrznych linii telekomunikacyjnych. Sprawcy za swój czyn odpowiedzą teraz przed sądem.

Jeden z policjantów z Komendy w Bielsku Podlaskim w nocy z piątku na sobotę wracając po służbie do domu przejeżdżał w pobliżu wysypiska śmieci nieopodal jednej z miejscowości w gminie Wyszki. W pewnym momencie jego uwagę przykuł młody mężczyzna, który w ognisku opalał izolację z kabli. Przed nim leżały worki z pociętymi przewodami.

Ten niecodzienny widok wzbudził podejrzenia funkcjonariusza, który natychmiast telefonicznie wezwał tam swoich kolegów po fachu. Policjanci, którzy dyskretnie przyjechali na miejsce zdarzenia zaskoczyli na gorącym uczynku niczego niespodziewającego się sprawcę.

Był to 24-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Po przewiezieniu 24-latka do komendy mundurowi szybko ustalili, że kable opalane przez niego w ognisku pochodzą z kradzieży dokonanej kilka dni wcześniej w pobliżu Plosek.

Wówczas łupem złodziei padło 650 metrów napowietrznej linii telekomunikacyjnej, której wartość właściciel oszacował na kwotę 18 tys. zł.

Policjanci ustalili również, że nie była to pierwsza przestępcza akcja, którą miał na sumieniu 24-latek. Wytężona praca kryminalnych z Bielska Podlaskiego pozwoliła zatrzymać także jego wspólników. Byli to starszy o 6 lat brat zatrzymanego wcześniej sprawcy i jego 16-letni kuzyn.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że dwaj starsi mężczyźni w przeciągu 2 ostatnich lat kilka razy odcinali ze słupów kilkusetmetrowe odcinki przewodów telefonicznych wartości wielu tysięcy złotych.

Ostatnim razem działał z nimi także 16-latek. Ukradzione przewody były później sprzedawane przez sprawców jako miedziany złom za ułamek swojej wartości. Szczegółowo okoliczności tych kradzieży wyjaśniają teraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Sprawdzają także czy zatrzymani nie mają na sumieniu także innych przestępstw.

Obaj bracia, którzy usłyszeli już zarzuty kradzieży odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Grozi im za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa nieletniego kuzyna trafi do sądu rodzinnego i nieletnich.