To kończy wątek tego tragicznego wypadku przed wymiarem sprawiedliwości. 11 lat temu autokar wiozący białostockich maturzystów do Częstochowy, spłonął po zderzeniu z ciężarową lawetą. Zginęło 13 osób (w tym trzech kierowców i 10 uczniów), a ponad 40 zostało rannych.
Czytaj też: Katastrofa pod Jeżewem: "Do dziś śnią mi się koszmary"
Katastrofa pod Jeżewem. Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską
Kierowca autokaru zaczął wyprzedzać. Wtedy doszło do zderzenia. On i jego zmiennik nie powinni w ogóle dostać uprawnień. Jeden miał padaczkę, a drugi cukrzycę (obaj zginęli w wypadku). Mimo to właściciele firmy turystycznej dopuścili ich do pracy, nie wymagali stosownych badań lekarskich. Tym przyczynili się do wypadku - taka była teza prokuratora, który oskarżył Romualda i Janinę Z. o sprowadzanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Sądy obu instancji nie przychyliły się do tego. W trwającym pięć lat procesie nie pojawił się bowiem żaden jednoznaczny dowód, że w trakcie wyprzedzania kierowca miał atak epilepsji. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku nie dała jednak za wygraną. Złożyła kasację.
- Sąd Najwyższy postanowił oddalić kasację prokuratora jako oczywiście bezzasadną - poinformował nas Krzysztof Michałowski z SN.
Katastrofa pod Jeżewem. Prokuratura: To strażak umieścił zdjęcia zwłok w sieci
Przedsiębiorcy nie są bezkarni. Mają już na koncie prawomocne wyroki w zawieszeniu za nieprawidłowości w prowadzeniu biura, dokumentacji, czy kartach ewidencji czasu pracy kierowców. W części wyrok został uchylony. Powtórny proces jeszcze się nie rozpoczął.
Pracodawcy kierowców to nie byli jedyni oskarżeni w sprawie wypadku pod Jeżewem. W 2009 r. prawomocnie skazana została m.in. lekarka, która wydała choremu na padaczkę zaświadczenie o brak przeciwskazań do wykonywania zawodu.
Obserwuj nas na Twitterze:
Follow https://twitter.com/wspolczesnaBądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?