Klinek Dąbrowski zdobył Perłę w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo

Klinek przygotowany przez członków stowarzyszenia na tegoroczne dożynki ważył ponad 60 kg

Zdobycie "Perły", głównej nagrody w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów, to nie tylko mój sukces, jest to sukces naszego stowarzyszenia i gminy - mówi Halina Raducha.

Zdobywczyni Perły jest jednocześnie prezesem dąbrowskiego Stowarzyszenia Produktu Regionalnego, które powstało przed rokiem. I bardzo angażuje się w jego działalność.

Stowarzyszenie to zrzesza producentów serów, chleba wytwórców rękodzieła ludowego (rzeźby, pisanki, obrusy) - w sumie jest to 16 osób. Dominują producenci Klinka dąbrowskiego. Od tygodnia jest on produktem znanym z Polsce za sprawą ogólnokrajowej nagrody - Perły. Zdobyła ją Halina Raducha. Można powiedzieć, że nagrodę tę udało się jej zdobyć bardzo szybko, za pierwszym podejściem (aby otrzymać nominację do Perły trzeba wcześniej zwyciężyć w swojej kategorii w etapie wojewódzkim konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo).

- W minionym roku pierwszy raz wspólnie, jako stowarzyszenie, pojechaliśmy do Augustowa na Targi Agro-Eko Turystyczne - opowiada Halina Raducha. - Wzięłam ze sobą klinek, który bardzo wszystkim posmakował.

Pomyślała wówczas, że może warto zgłosić ten ser do konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo, zrobiła do dosłownie w ostatniej chwili. Było warto. Bo Klinek dąbrowski od razu zwyciężył w kategorii produktów mlecznych. Dzięki temu, w tym roku, podczas konkurs mógł się ubiegać o nominację do Perły. Otrzymał i nominację, i Perłę.

- Wszyscy na tym skorzystamy - mówi Raducha. - Dzięki temu więcej osób usłyszy o naszym klinku. To promocja nie tylko dla producentów, ale dla całej gminy.

Podkreśla, że w promocję klinka zaangażował się także burmistrz. Wspiera on działalność stowarzyszenia, m.in. gmina zapewnia producentom sera transport na targi, kiermasze, itp.

- Jako stowarzyszenie możemy pisać projekty i pozyskiwać fundusze - mówi Halina Raducha. - Wykorzystaliśmy je na zakup pawilonu, który rozkładamy podczas wyjazdów, krzeseł, lodówki, banera.
Klinek to produkt związany z okolicą Dąbrowy Białostockiej od pokoleń.

- Miałam okazje, by obserwować jak robiły go moja babcia i mama - opowiada zdobywczyni "Perły". - Dla mnie zrobienie tego sera było czymś trudnym tylko naturalnym.

Perła, którą zdobyła Halina Raducha jest trzecią, jaka trafiła do woj. podlaskiego.