Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola szkolnych toalet w Łomży. Mydło i ciepła woda są, ale...

Aleksandra Gierwat [email protected]
sxc.hu
Jest jeszcze sporo do zrobienia.

Jest lepiej, niż kilka lat temu - nie ma wątpliwości Andrzej Jarosz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - Nie ma już szkolnych toalet poza budynkiem szkoły. Ale wciąż są takie, które wymagają remontu.
Oraz dostosowania do potrzeb pięcio- i sześciolatków.

Umywalki za wysoko

Pracownicy Sanepidu skontrolowali w ubiegłym roku 164 szkoły podstawowe i placówki opiekuńczo-wychowawcze na terenie byłego województwa łomżyńskiego. Najlepiej wypadły powiaty kolneński i łomżyński, chociaż w tym ostatnim kontrolą nie objęto wszystkich placówek. Jednak wszędzie tam, gdzie kontrolerzy byli, łazienki nie wymagały remontu i były przystosowane do potrzeb najmłodszych.

Tak różowo nie jest w pozostałych powiatach. W zambrowskim niemal połowa placówek nie ma toalet przystosowanych dla najmłodszych, w grajewskim blisko 40 proc., natomiast w powiecie wysokomazowieckim problem ten dotyczy 16 proc. szkół. Ale tam, podobnie jak w powiecie grajewskim, Sanepid nakazał dwóm szkołom przeprowadzenie remontu łazienek.

Jednym z argumentów przeciwko obowiązkowemu posyłaniu sześciolatków do szkół przez długi czas był właśnie ten o nieprzygotowaniu placówek dla najmłodszych. Obowiązek odroczono i jeżeli nic się nie zmieni, wejdzie w życie we wrześniu przyszłego roku. Pytanie, czy do tego czasu uda się przygotować szkolne toalety. Jarosz podkreśla, że muszą one spełnić dosyć szczegółowe wymogi, m.in dotyczące wysokości umywalek. Bywa, że nie wystarczy zwyczajny remont, a konieczna jest przebudowa pomieszczeń. Samorządy zaś borykają się z problemem, skąd wysupłać na ten cel pieniądze.

- To był dla nas naprawdę duży wysiłek finansowy - nie ukrywa Andrzej Paliwoda, kierownik Zespołu Obsługi Szkół w gminie Turośl. - Nie jesteśmy gminą bogatą, ale we wszystkich pięciu szkołach podstawowych na naszym terenie mamy oddziały pięcio- i sześciolatków i dostosowane do ich potrzeb toalety.

Gmina Turośl do przebudowy łazienek przystąpiła w latach 2009 - 10. Jej koszt, łącznie z zakupem wyposażenia, wyniósł ok. 300 tysięcy złotych.

Tak więc samorządy remontują, przebudowują, dostosowują. Nieraz przesuwają środki z innych pozycji w budżecie, aby tylko spełnić wymogi.

- Pytanie tylko, czy ministerstwo po raz kolejny nie zmieni decyzji w sprawie sześciolatków w szkołach - zastanawia się Anna Bogucka, burmistrz Czyżewa.
Ale akurat w gminie Czyżew łazienki w trzech szkołach podstawowych są przystosowane dla młodszych dzieci.

Mydło na rozkaz ministra

Pocieszające wnioski płyną z dalszej części raportu: kontrolerzy w żadnej z placówek nie stwierdzili braku ciepłej wody, mydła, suszarki do rąk bądź papierowych ręczników ani papieru toaletowego. A skontrolowane łazienki były czyste. Tym samym wszyscy wywiązali się z obowiązków nałożonych przez Ministra Edukacji Narodowej, który rozporządzeniem nakazał zapewnić w szkołach do 1 września 2011 r. ciepłą i zimną wodę oraz środki higieniczne w toaletach. A przecież nie tak dawno temu zdarzało się, że podczas wizyty kontrolerów z kranów leciała tylko zimna woda.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna