Most w Osowcu odbudowany. Marszałek Zgrzywa honorowym obywatelem Goniądza.

We wtorek mieszkańcy wsi Osowiec i władze gminy Goniądz zaprosili na uroczystość otwarcia mostu przedstawicieli władz wojewódzkich, powiatowych i samorządowców z okolicznych gmin. W czasie mszy św. w osowieckim kościele tytuł honorowego obywatela Goniądza otrzymał marszałek województwa podlaskiego Sławomir Zgrzywa.
- To za wsparcie naszych działań i osobistą sympatię do Goniądza - mówił burmistrz Jerzy Ryszkowski.
Władze tego miasta przyznały w ostatnich latach już dziewięć takich tytułów, a honorowymi obywatelami zostali m.in. Włodzimierz Cimoszewicz i burmistrz Ryszkowski.
Decyzja o odbudowie mostu spotkała się wcześniej z falą krytyki goniądzan.
- To zbyt kosztowne, gmina niepotrzebnie zadłuża się, a przecież tuż obok jest nowy most drogowy - mówili przeciwnicy inwestycji.
- Siedem lat starałem się o środki na remont nieczynnego mostu. W tym czasie dostałem trzy nakazy rozbiórki tej grożącej zawaleniem konstrukcji. Demontaż byłby nonsensem, bo jego koszt trzykrotnie przewyższałby wydatki gminy na odbudowę. Determinacja opłacała się, a most został uratowany - wyjaśniał wątpliwości we wtorek burmistrz Ryszkowski.
Odbudowa mostu wraz z przebudową 2 km drogi trwała zaledwie trzy miesiące, a koszt inwestycji wyniósł 1,25 mln zł. 0,5 mln zł przeznaczył na odbudowę Bank Światowy, 419 tys. zł dołożyła podlaska dyrekcja Krajowego Zarządu Dróg, 30 tys. zł wyłożył starosta moniecki, a resztę sfinansowano z budżetu Goniądza.
Na moście czekała na gości nietypowa wstęga - kłoda. Przepiłowywali ją kolejno wszyscy, którzy przysłużyli się do odbudowy.
Z krótszej o ok. 6 km drogi do Osowca Twierdzy i trasy Białystok - Ełk korzystać będą mieszkańcy wsi Osowiec, Wólka, Budne i Płochowo. Na koniec odbudowy mostu czekali też drogowcy z Białegostoku, którzy już w przyszłym tygodniu będą rozbierać i remontować przeprawę drogową na Biebrzy. Ruch pojazdów (oprócz TIR-ów, które będą kierowane na inną trasę) odbywać się będzie po oddanym we wtorek do użytku moście.