Nie możemy normalnie przejść przez ulicę - skarżą się mieszkańcy ulicy Staszica. - Dłużej tak się nie da żyć.
Od rana do wieczora sznur samochodów, hałas i spaliny - dodają ludzie. - Jeśli samochody muszą tędy przejeżdżać, to przynajmniej należałoby ustawić sygnalizację świetlną.
Cicha uliczka stała się ruchliwą arterią
Tydzień temu rozpoczął się remont mostu na ul. Bakałarzewskiej. Budowla będzie wyburzona, a więc ruch został zamknięty. Kierowcy muszą więc korzystać z objazdów. Przejeżdżają m.in. ulicą Staszica.
- Z dania na dzień, cicha do tej pory uliczka zmieniła się w ruchliwą arterię - mówi Marek Rutyło, jeden z właścicieli posesji przy Staszica. - Przejeżdża tędy tysiące aut. Prawdziwy koszmar.
Najgorzej jest w godzinach szczytu, czyli w okolicach godz. 7 i 15.
- Nie ma mowy, aby szybko przejść przez jezdnię - twierdzą mieszkańcy. - Trzeba czekać, aż ktoś ulituje się i zatrzyma, albo lawirować między autami.
Remont mostu ma trwać do końca października. Już dzisiaj ludzie obawiają się, co będzie we wrześniu, kiedy dzieci pójdą do szkoły.
- Przecież one nie dojdą - dodaje Rutyło. - Trzeba coś z tym zrobić i to szybko, zanim dojdzie do jakiegoś nieszczęścia.
Ktoś może kierować ruchem
Mieszkańcy Staszica uważają, że problem mogłaby rozwiązać sygnalizacja świetlna.
Zdaniem Romualda Koleśnika, szefa Miejskiej Dyrekcji Inwestycji w Suwałkach, na razie nie ma takiej potrzeby.
- Monitorujemy sytuację - dodaje. - Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy kierować ruchem ręcznie.
Chcesz wiedzieć więcej?
href="http://www.mmsuwalki.pl/" TARGET=blank> Zobacz co się wydarzyło wSuwałkach. Kliknij na mmsuwalki.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?