Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwe Polaków rozmowy

Wojciech Koronkiewicz
Wojciech Koronkiewicz
Wojciech Koronkiewicz Wojciech Wojtkielewicz
Wiesław Koluch. Ilekroć Go widzę usta same układają się w uśmiech od ucha do ucha. Wielki człowiek, naprawdę wielki. Jeden z niewielu mi znanych, którzy kompletnie nie przejmują się swoją wagą.

- Wiesiek, ile teraz ważysz?

- 134 kilogramy, anemia po prostu - odparł z uśmiechem

- To ile ważyłeś w szczycie formy?

- 144 kilo, czy coś koło tego. Ale potrafiłem pokonać zawodników ważących po 200 czy 220 kg. Technika Wojtek, liczy się technika.

I już nawet nie pytam, w jakiej dyscyplinie Wiesiek wykładał kolesi ważących ponad 200 kg. Czy było to jeszcze gdy startował w judo, czy potem gdy przeszedł na sumo. To już przeszłość. Bo Wiesiek stworzył teraz nową dyscyplinę. Koluchstyl. Podobno nawet jacyś szejkowie chcieli od Niego ten styl kupić.

- Bo to najbezpieczniejszy ze sportów walki. Najbezpieczniejszy, słowo daję! I mam na to opinie lekarskie. Z połączenia kilku innych sportów - judo, zapasów, jujitsu, sumo. Możesz wierzyć lub nie, ale tak mówią ludzie z całego świata. Bo szkoły w tym stylu powstają w wielu krajach, niemalże na wszystkich kontynentach. Dziś jeszcze odpisać muszę na listy z Pakistanu i z Korei. W Indonezji otworzyli Akademie Koluchstyl, w Kirgistanie jest federacja, w Tajlandii chcą zorganizować zawody. Czasem mam problem, aby wszędzie się tam...

- Pojawić? - podpowiadam zapomniane słowo

- Nie poganiaj mnie Wojtek, ja tylko tak wyglądam, ale mam trzy fakultety. I książek też już kilka napisałem. Natomiast ciągle się zastanawiam, dlaczego tak zaciekawiła Cię moja obecna waga? Przecież prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym - ile ma kilo czy wzrostu, ale po tym co ma tu i tu.

Wiesław pokazuje na czoło i na serce.

- I jeszcze po jednym można poznać prawdziwego faceta. Jeśli coś powie, to słowa dotrzymuje.

Wiesław Koluch. Wielki człowiek o złotym sercu.

-Wieśku, ostatnie pytanie. Twój samochód aż lśni. Co zatem robisz pod myjnią?

- Jak to co? Przyjechałem umyć zęby!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna