Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie 100 osób pójdzie na bruk!

(ika)
Ludziom z 30-letnim stażem bardzo ciężko jest znaleźć nową pracę.http://www.flickr.com/photos/twodolla/ / CC BY 2.0
Ludziom z 30-letnim stażem bardzo ciężko jest znaleźć nową pracę.http://www.flickr.com/photos/twodolla/ / CC BY 2.0
Białystok: Zwolnienia są nieuniknione.

Ale zwolnienia są nieuniknione - powiedziała Elżbieta Załuska, dyrektor podlaskiego zakładu Przewozów Regionalnych w Białymstoku. - Mam jednak nadzieję, że część osób przystąpi do przetargów na prowadzenie kas agencyjnych.

Redukcja etatów o ponad 90 osób jest wiec, zdaniem dyrekcji, nie negocjowalna. Zagrożone grupy zawodowe to rewidenci oraz kasjerzy. Kilkugodzinne poniedziałkowe rozmowy ze związkami zawodowymi przyniosły tylko taki efekt, że do grudnia zawieszono pogotowie strajkowe. Do tego czasu protestów nie będzie, a podróżni nie muszą się obawiać, żadnych utrudnień.

- Nie rezygnujemy ze strajku, tylko go zawieszamy i czekamy na rezultaty rozmów z zarządem - podkreśla Jerzy Grodzki, przewodniczący przyzakładowego NSZZ "Solidarność".

Jeśli nie uda się wywalczyć ograniczenia liczby zwolnionych, związkowcy chcą przynajmniej większych odpraw, 15-20 tys. zł. Jak na razie mogą liczyć jedynie na 3-krotność miesięcznego wynagrodzenia brutto, czyli maksymalnie 5 tys. zł.

- Porównujemy te kwoty do innych zakładów PKP PR - zauważa Grodzki. - Trzeba pamiętać, że osoby, które zakład chce zwolnić, to ludzie z 30-letnim stażem Całe życie przepracowali w PKP, nie mają innych uprawnień. Czekają ich tylko zasiłki dla bezrobotnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna