Protest rolników w Podlaskiem. Zablokowane były drogi w Białymstoku, Bielsku Podlaskim i Siemiatyczach

Podlascy policjanci mają mnóstwo pracy, bowiem od południa zabezpieczają zgromadzenia publiczne w wielu miastach w całym kraju, W kilku miejscach naszego województwa rolnicy także protestują, a odbywa się to w sposób, który blokuje ruch na ulicach. W niektórych miejscach policja kieruje ruchem.

Protesty odbywają się w Białymstoku, Bielsku Podlaskim i Siemiatyczach.

Rolnicy blokują drogi w podlaskich miastach

W tej chwili z uwagi na zgromadzenie wyłączona jest część ulicy Mickiewicza w Białymstoku, od ulicy Świętojańskiej do ulicy Elektrycznej - informuje Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Blokady dróg w Bielsku Podlaskim polegały na przejeździe rolniczych maszyn DK 19 stronę Białegostoku, nawrotkę w Haćkach i powrót do Bielska. Jak mówili świadkowie, w proteście uczestniczyło blisko 200 ciągników (policja ustaliła, że było ich 180). W Siemiatyczach z kolei ponad sto ciągników stanęło w ciągu DK 19, blokując centrum miasta.

ZOBACZ TEŻ:Ogólnopolski protest rolników w Białymstoku sparaliżował ruch w centrum miasta

Rolnicy domagają się:

• zatrzymanie napływu produktów rolnych z Ukrainy,
• likwidacji unijnego „ Zielonego Ładu “,
• likwidacji Ekoschematów w Unijnej Polityce Rolnej.

Policja po godzinie 16 podała kolejne informacje odnośnie protestów w Podlaskiem. Dotyczyły ilości maszyn rolniczych, które używane były podczas protestów.

• Kol. Rakowicze, pow. hajnowski: 21 ciągników rolniczych,
• Białystok: 27 ciągników,
• Bielsk Podlaski: 180 ciągników;
• Siemiatycze: 112 ciągników;
• Krynki, pow. sokólski: 11 ciągników.

Zarząd Podlaskiej Izby Rolniczej uczestniczył w międzynarodowym proteście w Brukseli. Rolnicy domagają się wsparcia w związku z kryzysem