Miasto przymierza się do remontu ul. Poleskiej na odcinku od Nowogródzkiej do krzyża na wysokości ul. Wąskiej.
To dobra informacja nie tylko dla mieszkańców tych okolic, ale też tych, którzy dojeżdżają tamtędy na przykład na osiedle Piasta. W tej chwili jazda na wspomnianym odcinku Poleskiej nie należy do przyjemności - nawierzchnia jest krzywa i usiana dziurami.
- Jezdnia jest już dość zniszczona - przyznaje Janusz Ostrowski, dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Białymstoku. - Dlatego ogłosiliśmy przetarg na wykonawcę dokumentacji projektowej na przebudowę ul. Poleskiej.
Oferty zainteresowani mogą składać do 1 lutego. Prace obejmować będą położenie nowej nawierzchni, budowę chodnika dla pieszych od strony torów kolejowych oraz budowę kanalizacji deszczowej i oświetlenia. Co ważne, nawierzchnia drogi powinna mieć taką konstrukcję, by mogły po niej jeździć samochody ciężarowe. Ten odcinek Poleskiej ma bowiem duże znaczenie w związku z budową skrzyżowania ulic Andersa, Wasilkowskiej i 27 lipca.
- Poleską chcielibyśmy puścić tiry - mówi Janusz Ostrowski. - Remont tej ulicy mógłby się zacząć jeszcze w tym roku w trybie ekspresowym. Wszystko jednak zależy od tego, jak duży zakres prac znajdzie się w dokumentacji projektowej.
Jeśli nie będzie możliwości rozpoczęcia remontu Poleskiej w tym roku, miasto będzie musiało dostosować do tej sytuacji harmonogram prac związanych z budową przedłużenia Andersa.
- Wówczas zaczniemy od fragmentów dojazdowych. Zbudujemy łącznice, żeby mogły tamtędy jeździć tiry - wskazuje dyrektor Ostrowski.
Pierwsze prace związane z budową przedłużenia Andersa już się rozpoczęły. Trwa wyburzanie budynków przy skrzyżowaniu z ul. Wasilkowską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?