Jego wypowiedzi wzbudzają wiele kontrowersji. Zwłaszcza te, w których krytykuje kolegów z partii rządzących Ełkiem. Tomasz Makowski zarzuca im między innymi, że zgadzają się na dalsze zadłużanie miasta. A to, jego zdaniem, może doprowadzić do poważnych problemów finansowych.
Za swoje wystąpienia został już zawieszony w w ełckim klubie radnych PO. Wkrótce stanie przed sądem koleżeńskim i na zawsze może opuścić szeregi partii. Z takim wnioskiem do sądu koleżeńskiego w Olsztynie zwrócił się zarząd powiatu ełckiej Platformy.
- Tomasz Makowski poprzez swoje działania na forum publicznym w Ełku znacznie przyczynia się do pogorszenia wizerunku partii na terenie miasta i powiatu - czytamy w uzasadnieniu wniosku.
Partyjni koledzy zarzucają Makowskiemu między innymi sugerowanie opinii publicznej, że jest w partii prześladowany za odmienne zdanie oraz że uczestniczy w spotkaniach organizowanych przez przeciwnika politycznego - wójta gminy Ełk, na których wójt wzywa do niegłosowania na PO. Wypominają mu także, że bez upoważnienia wykorzystuje partyjne symbole. Rozprawa przed sądem koleżeńskim odbędzie się 5 sierpnia.
Krytyka obecnego sposobu rządzenia miastem ma związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. A radny Makowski przyznaje, że chce kandydować na prezydenta Ełku.
Pozostali członkowie ełckiej Platformy w wyborach planują wystawić Włodzimierza Szelążka, obecnego wiceprezydenta miasta.
- Moim zdaniem to jest zły kandydat - uważa radny Makowski. - Chyba że zrezygnowałby z pełnionej funkcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?