Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twierdza Boyen. Ceremonia pogrzebowa 25 kwietnia

Weronika Kowalewska [email protected]
Ossuarium w Giżycku powstało na zabytkowym cmentarzu przy ul. Warszawskiej. Jest to prosta budowla, która wieczorem będzie oświetlona.
Ossuarium w Giżycku powstało na zabytkowym cmentarzu przy ul. Warszawskiej. Jest to prosta budowla, która wieczorem będzie oświetlona. UM Giżycko
Szczątki dawnych mieszkańców Giżycka wykopano trzy lata temu. Za kilka tygodni z Twierdzy Boyen zostaną przeniesione do ossuarium.

Uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej na miejscu spoczynku dawnych mieszkańców odbędzie się 25 kwietnia. W ceremonii wezmą udział przedstawicieli duchowieństwa, goście z Niemiec, archeolodzy i historycy pracujący przy wykopaliskach. - Chcemy w ten sposób oddać hołd dawnym mieszkańcom miasta. Mam nadzieję, że z nami również w przyszłości tak postąpią - mówi Jolanta Piotrowska, burmistrz Giżycka.

W kaplicy przy ul. Warszawskiej spoczną szczątki prawie 400 osób. Archeolodzy, którzy badali znalezione kości ustalili, że to mieszkańcy Loetzen nad Niegocinem, którzy zostali pochowani w XIX wieku. Wówczas taką nazwę nosiło Giżycko.

Pogrzeb sprzed wieków

Ich szczątki wykopano w 2011 roku podczas prac na terenie dawnego cmentarza. W latach 70. ubiegłego wieku odbyła się ekshumacja grobów, a teren ten przekształcono w park. Dokładnie trzy lata temu rozpoczęły się prace związane z rewitalizacją tego terenu. Urzędnicy spodziewali się, że mogą trafić na szczątki dawnych mieszkańców. Jednak nie sądzili, że aż tylu.

Na największą liczbę grobów natrafiono w miejscu, gdzie miała stanąć fontanna. Po kilku miesiącach prac ekshumowano ponad 350 szczątków. Specjaliści przyznali, że dostarczyły one ważnych informacji o obrządku pogrzebowym sprzed wieków.

Większość pochowanych tam osób to biedni mieszkańcy mazurskiego miasta. Badania pokazały, że prawie wszyscy chowani byli w trumnach. W grobach zachowały się także brązowe szpilki, którymi spięte były pogrzebowe całuny. Przy niektórych szczątkach znaleziono również monety - co świadczy, o tym, że byli to zamożniejsi mieszkańcy miasta. Monety pochodzą z lat 1821-1851.

Po zakończeniu prac archeologicznych szczątki zostały złożone w Twierdzy Boyen. Rok później archeolodzy natrafili na kolejne kości, podczas prac budowlanych przy kościele Ewangelicko-Augsburskim. Wtedy w mieście zapadła decyzja o budowie ossuarium.

Ponowny pochówek dawnych mieszkańców Giżycka miał odbyć się już w 2012 roku, podczas uroczystości związanych z 400-leciem miasta. Niestety nic z tych planów nie wyszło. Termin zakończenia prac przy kaplicy wciąż się przesuwał. Nikt nie spodziewał się, że budowa ossuarium zajmie ponad trzy lata. Jednak samo wyłonienie wykonawcy przysporzyło wiele problemów.

Ogłosili aż trzy przetargi

Pierwszy przetarg na budowę ossuarium ogłoszono wiosną ubiegłego roku. Miasto planowało przeznaczyć na ten cel 120 tys. zł. Najniższa oferta opiewała na nieco ponad 150 tys. zł. Urzędnicy musieli więc zwiększyć kwotę na tę inwestycję i ogłosić kolejny przetarg. Na ten z wyższą ceną oferty złożyły dwie firmy. Jednak przedsiębiorstwo, które wygrało przetarg odstąpiło od podpisania umowy. W związku z tym wybrano drugą ofertę - firmy Bosmiet za ok. 160 tys. zł. W końcu, po trzech latach udało się zakończyć budowę kaplicy. To właśnie tam mieszkańcy Giżycka znajdą miejsce wiecznego spoczynku.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna