Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Sprawdzają czy chorujesz

Urszula Ludwiczak [email protected]
Chociaż kontroli jest mniej, liczba spraw, w których odmówiono dalszego zasiłku chorobowego jest większa. Rosną też oszczędności ZUS z tego tytułu.

Takie są wnioski z kontroli, jakie białostocki oddział ZUS przeprowadził w pierwszym kwartale br. Podobna sytuacja jest w całym kraju. W ciągu zaledwie pierwszych trzech miesięcy br. w naszym regionie wstrzymano lub obniżono świadczenia o wartości ponad 75 tys. zł, rok temu o tej porze oszczędności były mniejsze o ponad 20 tys. zł.

Kontrola bez uprzedzenia

Kontrola zwolnień lekarskich polega na ustaleniu, czy pracownik w okresie orzeczonej niezdolności do pracy nie wykonuje pracy zarobkowej albo czy nie wykorzystuje zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego celem.

- Trzeba pamiętać, że osoba zatrudniona np. w dwóch zakładach pracy, nie może być na zwolnieniu tylko w jednym - mówi Anna Krysiewicz, rzecznik białostockiego ZUS. - Musi mieć wypisane dwa zwolnienia.
Pracownicy ZUS mogą zapukać do drzwi chorego bez uprzedzenia. Gdy go nie zastaną, wszczynają procedurą kontrolną. W I kw. br. pracownicy białostockiego ZUS-u skontrolowali w ten sposób 498 osób, w 26 przypadkach stwierdzili nieprawidłowości, odzyskując ponad 23 tys. zł.

Pracodawcy bezradni

ZUS kontroluje przede wszystkim pracowników tych najmniejszych zakładów pracy, zatrudniających
poniżej 20 osób. W większych firmach, kontrolę zwolnienia, które trwa do 33 dni (i za które płaci pracodawca), powinien przeprowadzać sam pracodawca i o jej efektach informować ZUS (zakład dopiero po tym czasie ma możliwość kontroli). Ale to tylko teoria.

- Takich protokołów kontroli pracodawcy praktycznie nie dostajemy - mówi Anna Krysiewicz. - To znaczy, że albo tych kontroli nie ma, albo pracodawcy nie stwierdzają nieprawidłowości.

Przedsiębiorcy zaznaczają, że nie bardzo mają narzędzia do kontrolowania swoich pracowników, ponadto takie działanie nie jest celem statutowym przedsiębiorstw.

- Powinno być tak, że gdy pracodawca podejrzewa pracownika o nieuzasadniony pobyt na zwolnieniu
lekarskim, może poinformować ZUS i kontrola z tej firmy byłaby automatyczna - mówi Wojciech Winogrodzki, prezes zarządu Podlaskiego Związku Pracodawców. - Korzystanie z lewego zwolnienia powinno być traktowane jak okradanie pracodawcy. 99 proc. tzw. lewych zwolnień to te, które opłacają pracodawcy.

Zabierają zasiłki

Z kolei lekarze orzecznicy ZUS sprawdzają, czy pracownik na zwolnieniu (niezależnie od wielkości firmy) jest rzeczywiście niezdolny do pracy w dniu badania. Tylko w I kw. br. białostocki ZUS wydał 182 decyzje o braku prawa do zasiłku i odzyskał ponad 52 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna