Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrelaksuj się, weź głęboki oddech

Redakcja
Ekspert: Jagoda Rogowskanauczycielka jogi
Ekspert: Jagoda Rogowskanauczycielka jogi
Z Jagodą Rogowską, nauczycielką jogi, trenerką kursu "Sztuka oddechu" fundacji The Art of Living w Białymstoku, rozmawiała Magdalena Prus.

Uczy Pani sztuki oddechu. Wydaje się, że każdy z nas potrafi oddychać, robimy to przecież od urodzenia. Po co więc uczyć czegoś tak naturalnego?
Jagoda Rogowska: - Kiedy usłyszałam od jednej pani, że żyje na bezdechu, pomyślałam, że tak żyje współczesny człowiek. Ciągle się spieszymy, jesteśmy zestresowani i zmęczeni. Odbicie naszego stylu życia widać nawet w języku. Dziś bardzo często słyszy się powiedzenie "Ledwo łapię oddech". Brakuje nam umiejętności właściwego oddychania.

Dlaczego oddech jest taki ważny?
- Zacznijmy od tego, czym jest oddech. To podstawowa energia, która utrzymuje nas przy życiu. Bo ile żyjemy bez oddechu? Rekordziści wytrzymają do czterech minut. Na co dzień nie przykładamy do tego wagi, jak oddychamy i co ten oddech znaczy w naszym życiu. Badania naukowe wykazują, że człowiek wykorzystuje zaledwie 30 do 40 proc. pojemności płuc.

Jak zatem oddychamy?
- Kiedy jesteśmy zestresowani, przelęknieni, kiedy dręczą nas negatywne emocje, np. złość, oddech jest płytki i szybki. Wzrasta wtedy akcja serca, rośnie nam puls. Natomiast kiedy jesteśmy spokojni, zadowoleni, wtedy nasz oddech się wydłuża i jest głęboki. Widać tu prawidłowość, z której nie zdajemy sobie sprawy.

zWiedząc, jakie znaczenie ma oddech, możemy na przykład się odstresować.
- Wiedząc, jakie znaczenie ma oddech, oddychając świadomie - głęboko, unikamy pewnych zachowań, tendencji, wiemy, jak sobie radzić z negatywnymi emocjami. Chroni to nas choćby przed popadaniem w depresję.

Zatem oddech to najtańszy sposób na spokój ducha?
- Poznając pewne techniki oddechowe, wyciszamy nasz umysł, oczyszczamy go. To sprawia, że potrafimy spojrzeć na siebie bardziej obiektywnie, podejmujemy właściwe decyzje, mamy więcej wiary w siebie, więcej energii i jesteśmy bardziej kreatywni. Oddech jest też podstawą jogi.

Joga większości kojarzy się ze skomplikowanymi ćwiczeniami.
- Są różne odmiany jogi, ale głównym jej celem jest wyciszenie umysłu, które osiągamy poprzez łagodne ćwiczenia rozciągające i oddech. Joga regeneruje, odmładza, daje pogodę ducha, wzmacnia układ hormonalny, odpornościowy, krwionośny, oddechowy, harmonizuje pracę całego organizmu. Jest gimnastyką ciała i umysłu. Gdybyśmy od małego ćwiczyli jogę, byłoby mniej skrzywień kręgosłupa, dzieci nadpobudliwych i agresywnych. W Indiach dzieci uczą się oddechu w szkole, dlatego są spokojne, potrafią współpracować. Trudno też spotkać rozhisteryzowanego Hindusa.

Jak w prosty sposób można odprężyć się?
- Kiedy czujemy się zmęczeni albo zestresowani, wystarczy usiąść z prostym tułowiem, można podłożyć pod plecy poduszkę, i oddychamy długo, głęboko. Nabieramy powietrze i wypuszczamy je przez nos. Skupiamy się na oddechu, kontrolujemy myśli, które do nas przychodzą. Odrzucamy te negatywne. Cykl wdech-wydech jest mniej więcej tej samej długości. Ważne, by pomieszczenie miało dostęp do świeżego powietrza. Jeśli jest taka możliwość, zamykamy oczy. Wtedy jeszcze bardziej wyciszamy umysł. 10 minut głębokiego oddychania i jesteśmy zregenerowani. To takie naładowanie akumulatorów.

Czy oddech to wszystko?
- Ważna jest też lekka dieta. Pożywienie jest drugim podstawowym źródłem energii. Ale zależy jakie pożywienie, bo może nam ono dodawać energii, a może obciążać nasz organizm. Jeśli chcemy cieszyć się życiem, musimy zwracać uwagę na to, co jemy i jak jemy, czyli przeżuwamy, a nie połykamy. Często też po posiłku mamy ochotę położyć się spać. Organizm zamiast otrzymać energię, zużywa ją na strawienie ciężkiego posiłku. I z posiłku pożytek żaden.

Jak sprawić, byśmy więcej czerpali z życia?
- Dzisiejsza generacja, goniąc za dobrami materialnymi, zapomina o radości życia. Nie dbamy o to, żeby cieszyć się życiem takim, jakim ono jest. Jedni rzadziej, inni częściej mają w głowie gonitwę myśli - związanych z przeszłością i przyszłością, lękami, niepowodzeniami. Nasz umysł jest niespokojny, więc jak możemy żyć chwilą obecną? Jak przyjmować to piękno, które mamy w tej chwili? Na przykład teraz mamy piękną pogodę, lato. A my, nawet jadąc na wczasy, dzwonimy do wspólników, załatwiamy sprawy służbowe. Nasze myśli są gdzieś w przeszłości, przyszłości, a najmniej jesteśmy z bliskimi w danym miejscu, gdzie mamy wypoczywać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna