Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mądry rolnik... po szkodzie

Martyna Tochwin
Archiwum
Tak zwane mieszane uczucia towarzyszą mi, gdy myślę o losie ludzi, którzy mieszkają w sąsiedztwie kopalni żwiru. Bo z jednej strony rozumiem ich trudne położenie i codzienność z „patelniami” rozjeżdżającymi ich drogi, hałasem i pyłem. Ale z drugiej, aż cisną się na usta słowa „sami sobie zgotowaliście ten los”.

O tym, że Sokółka żwirem stoi, wiemy wszyscy. Nie bez powodu były burmistrz Stanisław Małachwiej mówił o żwirze, że to nasze sokólskie złoto. Dla niektórych okazał się złotem w sensie dosłownym, bo ci, którzy sprzedali swoje hektary kopalniom, zbili na tym niezły majątek.

Sama dobrze pamiętam rozmowy z rolnikami, którzy zaślepieni żądzą pieniądza, nie chcieli widzieć konsekwencji, które przyniesie za sobą wydobywanie żwiru. Mówili: „Pani, my już jesteśmy starzy, ile my jeszcze pożyjemy? Co nam z tej ziemi? Dzieci chcą do miasta, to chociaż mieszkania im za to kupimy”. Może to okropne, ale ich mi nie żal. Z premedytacją sprzedali swoje ziemie wiedząc, co będzie tam się działo. Ich święte prawo.

Ale wśród tych, którzy cierpią, nie brakuje takich, którzy ponoszą konsekwencje decyzji swoich sąsiadów. I to ich uważam w głównej mierze za ofiary. Bo jakiż jest ich udział w tym, że dookoła ich miejscowości powstał księżycowy krajobraz? Żaden.

Niestety, nic nie mogą z tym zrobić. Zostaje im tylko wypowiedzieć stare porzekadło „mądry Polak po szkodzie”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna