Miasto straciło miliony złotych! Nie zaczęło budowy

Ponad 8 mln zł nie trafi do Łap i nie powstanie tam Centrum Turystyczno-Rekreacyjne, którego "sercem" miał być basen. Wczoraj zarząd województwa rozwiązał umowę z gminą w sprawie dofinansowania tego projektu. Powodem jest nierozpoczęcie do tej pory inwestycji przez władze Łap, podczas gdy termin minął 6 marca br.

Miasta nie stać na inwestycję, do której z własnej kasy musiałoby dołożyć co najmniej 9,3 mln zł. Wprawdzie przez długi czas burmistrz Wiktor Brzosko próbował negocjować termin rozpoczęcia budowy centrum z urzędem marszałkowskim, ale w końcu zarządowi województwa, który przyznał unijną dotację, cierpliwość się skończyła.

Są pilniejsze wydatki
Marian Olechnowicz, rzecznik urzędu miasta i gminy Łapy, przyznaje, że gmina stanęła przed bardzo trudnym wyborem: albo wyda pieniądze (których nie ma) na budowę basenu, albo zadba o poprawę infrastruktury w mieście.

- Zadłużenie gminy wynosi obecnie ponad 24 mln zł. Planowane tegoroczne wpływy do budżetu to 52 mln, a wydatki - 54 mln zł, przy czym nie są w tej kwocie ujęte wydatki, jakie pojawiły się w ostatnim czasie - mówi Olechnowicz. I wymienia: - Lipcowe deszcze uwydatniły problem z kanalizacją deszczową, wstępne szacunki mówią o jakiś 2 mln zł. Trzeba też odwodnić tereny pod podstrefę ekonomiczną, które usytuowane są na terenie dawnych basenów po Cukrowni Łapy. Te pieniądze potrzebne są już teraz, a gmina nie ma żadnej rezerwy finansowej.

Będzie konkurs. Próbować można
Plany budowy CTR powstały jeszcze za rządów burmistrza Romana Czepe, chwytającego się każdego pomysłu, by wydobyć miasto i mieszkańców z katastrofalnej sytuacji finansowej, która nastąpiła po upadku Cukrowni i ZNTK. O ile jednak stworzenie podstrefy ekonomicznej spotkało się z aprobatą wszystkich, to budowa CTR okazała się zbyt kosztowna. Przynajmniej na razie.

- Burmistrz wystąpił o przesunięcie tej budowy o rok. W tym czasie może się u nas dużo zmienić - już teraz prawie połowa działek po ZNTK została sprzedana - mówi Olechnowicz.

Przesunięcia terminu nie będzie, ale zarząd województwa w br. ogłosi kolejny konkurs, w którym Łapy mogą wziąć udział i starać się - przynajmniej teoretycznie - nawet o wyższy poziom dofinansowania inwestycji.