Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nici z wielkich planów. W zabytku market nie powstanie

Helena Wysocka [email protected]
– Szkoda, że ten obiekt stoi i niszczeje – mówi suwalczanka Magda Ferenc. – Co powinno tutaj powstać – nie wiem. Ale na pewno nie Biedronka.
– Szkoda, że ten obiekt stoi i niszczeje – mówi suwalczanka Magda Ferenc. – Co powinno tutaj powstać – nie wiem. Ale na pewno nie Biedronka. B.Rzatkowska
Wciąż nie wiadomo jak funkcję będzie pełnił budynek dawnej elektrowni. Planom przedsiębiorcy prezydent powiedział "nie".

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Powody są przynajmniej dwa - mówi Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza. - Nie wiadomo, jak będzie przebiegała ostateczna trasa Rail Baltiki. Poza tym trudno byłoby rozwiązać kwestie komunikacyjne.
Decyzję włodarzy popiera przewodniczący komisji strategii i rozwoju gospodarczego rady miasta.

- Myślę, że właściciel obiektu powinien rozważyć możliwość otwarcia lokalu rozrywkowego - uważa radny Tadeusz Zamaro. - Marketów mamy w mieście pod dostatkiem, a dyskotek dla młodzieży - jak na lekarstwo. Budynek znajduje się na obrzeżach miasta, a wokół jest pełno parkingów.

Dworzec byłby za drogi
Przekazana do użytku w 1930 r. miejska elektrownia przy ul. Sejneńskiej od kilkunastu lat należy do prywatnego przedsiębiorcy. Tuż po zakupie obiektu jego właściciel zapowiadał, że w budynku powstanie muzeum. Na uruchomienie placówki zamierzał pozyskać unijne fundusze pomocowe. Później zmienił plany i zabiegał, by budynek był wykorzystany na potrzeby dworca PKP, który ma być w przyszłości zlokalizowany przy ul. Sejneńskiej. Planów nie poparły jednak władze miasta. Odbudowa obiektu wiąże się bowiem z ogromnym nakładem finansowym.
- Poza tym, dworzec ma znajdować się nieco dalej, na działce za torami - zauważa Zamaro.

Miasto: Rail Baltica może zająć część działki
Kilka tygodni temu właściciel elektrowni wystąpił więc z kolejnym wnioskiem. Tym razem chciał, by w przygotowywanym planie zagospodarowania przestrzennego zapisać nową funkcję budynku. Chodzi o to, by mógł funkcjonować tam market o powierzchni do 2 tys. mkw. Miasto odrzuciło ten wniosek, tłumacząc, że być może część działki zostanie wykupiona na potrzeby trasy Rail Baltica.

- Trudno też byłoby rozwiązać kwestie komunikacyjne - dodaje Filipowicz. - Na działkę nie ma odpowiedniego wjazdu, a przebiegająca w sąsiedztwie droga nie jest miejska, a wojewódzka.
Tadeusz Buchowiecki, właściciel budynku nie miał wczoraj czasu, by z nami porozmawiać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna