Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oburzeni mieszkańcy: Inwestycja powstanie zbyt blisko naszych domów

Paweł Tomkiewicz [email protected]
– Przygotowaliśmy dwa warianty przebiegu linii. Wysłuchajcie nas – prosi Paulina Zyśk ze wsi Dzięgiele Oleckie. – Jeśli staniecie przeciwko nam, będziemy odwoływać się i protestować.
– Przygotowaliśmy dwa warianty przebiegu linii. Wysłuchajcie nas – prosi Paulina Zyśk ze wsi Dzięgiele Oleckie. – Jeśli staniecie przeciwko nam, będziemy odwoływać się i protestować.
- To była robota zza biurka - uważa jeden z rolników.

Nie mamy nic przeciwko budowie tych masztów i linii energetycznych. Ale nie zgadzamy się, żeby przebiegały tak blisko naszych domów. Można przeprowadzić je znacznie dalej - mówią oburzeni mieszkańcy trzech wsi w gminie Olecko. Wczoraj spotkali się z samorządowcami i przedstawicielami firmy, która odpowiada za zaprojektowanie mostu energetycznego. Ale do porozumienia jeszcze daleka droga.

- Wysłuchajcie nas i zacznijcie z nami współpracować - prosiła Paulina Zyśk ze wsi Dzięgiele Oleckie.

Nikogo nie było w terenie

Plany budowy tzw. mostu energetycznego między Ełkiem a litewskim Alytusem stają się coraz bardziej konkretne. Wczoraj odbyło się spotkanie na temat jego przebiegu w gminie Olecko.

Nad wytyczeniem trasy od Nowej Wsi Ełckiej do granicy z Litwą na zlecenie Polskich Sieci Elektroenergetycznych Operator S.A. pracują fachowcy z firmy Eltel Networks. Część spotkań z mieszkańcami gmin, przez które zostanie poprowadzona dwutorowa linia o mocy 400 kV, już się odbyła. Wczoraj w konsultacjach wzięli udział mieszkańcy wsi Świdry, Dzięgiele Oleckie i Borawskie.

Kable energetyczne zostaną zawieszone na specjalnych słupach. Każdy z nich będzie miał 77 merów wysokości, a oddalone od siebie będą o 350-400 metrów. Zgodnie z przepisami linia energetyczna powinna przebiegać co najmniej 35 metrów od zabudowań. Ten wymóg został zachowany, ale zdaniem mieszkańców wsi, projektanci pracując nad mapami zapomnieli o nich.

- Ta linia może iść przez wieś, ale w jak największych odległościach od domów - mówi jeden z rolników.
- Skoro chcecie jak najmniej szkodzić ludziom, to dlaczego mi szkodzicie? Ja mam nieruchomość, na której prowadzę działalność. Wpakowałem w nią setki tysięcy złotych. Zatrudniam trzy osoby. A linia ma przebiegać przez sam środek działki. Ja mam plany i nie po to inwestuję, żebyście teraz mi jakieś kable przez nią przeciągnęli. Wywłaszczycie mnie i ile mi za to zapłacicie? Gdzie ja tych ludzi zatrudnię? - pyta mieszkaniec wsi Borawskie.

Mieszkańcy mają pretensje do architektów, że nie pojawili się w ich wsiach.
- To była robota zza biurka - uważa jeden z rolników.
- Nie zostały uwzględnione nowe zabudowania, nikt nie był w terenie - uważa Irena Wierzbicka ze wsi Dzięgiele Oleckie.

Mamy swoje warianty
Niezadowoleni mieszkańcy postanowili sami przygotować warianty przebiegu trasy. Pierwszy kilka dni temu wysłali do przedstawicieli firmy Eltel. Drugi zaproponowali wczoraj podczas spotkania. Według jednego z nich linia będzie przebiegać przez niewielki lasek. - W gminie Ełk praktycznie 70 proc. trasy idzie przez las. Okazuje się, że można podnieść słupy i uniknąć wycinki. To i u nas chyba nie będzie z tym problemu - wyjaśnia Paulina Zyśk.

- Nie mówimy, że te warianty są złe. Przyjrzymy się im i postaramy się w miarę możliwości spełnić postulaty. Jeśli zmiana trasy linii będzie możliwa, to w porozumieniu z państwem ją zmienimy - zapewniał podczas postkania Jerzy Dziepak, dyrektor zadania z firmy Eltel Networks.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna