Jeśli relacje zakładowych par układają się dobrze bądź utrzymane są w tajemnicy - nie ma problemu. Najczęściej jednak takie romanse rozwijają się w atmosferze plotek, afer, skandali czy niechęci do wspólnej pracy. Oprócz kochanków i ich rodzin cierpi na tym cała firma. Żadnemu szefowi nie zależy na tym, aby jego zakład pracy kojarzony był jedynie z panią Zosią, która zamiast pracować migdali się z panem Jankiem na zapleczu.
Polski kodeks pracy nie zabrania nawiązywania romansów w miejscu zatrudnienia. Oznacza to, że przełożeni nie mogą zakazać ani wyciągać konsekwencji wynikających z faktu nawiązania romansu współpracowników. Wyjątkiem są zaniedbania zawodowe, jakich dopuszczają się romansujący pracownicy. Szefowie grajewskich urzędów, firm i instytucji niechętnie wypowiadają się na temat zażyłości swoich pracowników. Przełożeni jednak zgodnie przyznają, że jeśli romans nie ma wpływu na wykonywane obowiązki i nie godzi w dobre imię firmy, to nie interesuje ich, z kim sypiają pracownicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?