Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W końcu jest decyzja w sprawie obwodnicy. Jeszcze na nią poczekamy

Tomasz Kubaszewski [email protected]
O swoją obwodnicę augustowianie dopominają się od wielu lat.
O swoją obwodnicę augustowianie dopominają się od wielu lat.
Wczoraj ogłoszony został przetarg na budowę miejskiej obwodnicy.

Jak to było

Jak to było

Gdyby wszystko poszło zgodnie z pierwotnymi planami, prace związane z budową augustowskiej obwodnicy dobiegałyby już końca. Jednak przeciwko przebiegowi drogi przez Dolinę Rospudy zaprotestowali ekolodzy. O sprawie zrobiło się bardzo głośno. Inwestycja została wstrzymana. Lobby ekologiczne przeforsowało swoje racje. Zapadła więc decyzja o tym, że trasę trzeba wytyczyć inaczej. Choć mieszkańcy Raczek, przez które droga ma przebiegać, protestowali, nikt nie wziął tego pod uwagę. Po wybudowaniu obwodnic powstanie praktycznie nowa droga łącząca Augustów z Suwałkami.

Gehenna mieszkańców Augustowa ma się skończyć w 2014 roku. Wczoraj ogłoszony został przetarg na budowę miejskiej obwodnicy.

Jeśli procedury przetargowe przebiegną sprawnie, to inwestycja zacznie się najpóźniej w przyszłym roku - mówi Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W ogłoszeniu o przetargu zapisano, że maksymalny termin na zakończenie robót nie może przekroczyć 42 miesięcy, czyli 3,5 roku. Oznacza to, że obwodnica będzie gotowa najpóźniej w roku 2014.

- Możliwe jednak, że nastąpi to wcześniej - mówi Malinowski. - Dzisiaj wszyscy chcą budować jak najkrócej.

Jedna jezdnia na najdłuższym odcinku
Trasa ma liczyć 36,3 km. Będzie przebiegała przez Raczki. Dojdzie niemal do Suwałk. Skończy się bowiem niedaleko miejscowego lotniska.

Na odcinku od Augustowa do wsi Szkocja będzie to trasa jednojezdniowa. Od Szkocji do suwalskiego lotniska będą już natomiast dwie jezdnie. Skąd to zróżnicowanie?

Augustowska obwodnica ma być połączona z obwodnicą Suwałk. Przetargu na budowę tej drugiej wciąż nie ogłoszono, ale załatwianie formalności zbliża się do końca.

Drogowcy przypuszczają, że te dwie inwestycje będą się odbywały niemal równocześnie. Gdy rozpocznie się budowa drogi okalającej Augustów, powinien już być ogłoszony przetarg na suwalską obwodnicę. A ta jest znacznie krótsza, bo liczy kilkanaście kilometrów.

"Projektuj - buduj" przyspiesza prace
- Te dwie inwestycje są ze sobą nierozerwalnie związane - mówi poseł Leszek Cieślik, który zabiega o jak najszybszą budowę obu tras. - W przypadku Augustowa, dzięki zastosowaniu procedury "Projektuj - buduj", wszystko przebiegnie znacznie szybciej. Mam nadzieję, a są na to spore szanse, że podobna sytuacja będzie miała miejsce w odniesieniu do obwodnicy Suwałk.

Zdaniem posła, bardzo możliwe jest, że w 2014 roku gotowe będą obie obwodnice. Wtedy zniknie problem tysięcy tirów przejeżdżających codziennie przez Suwałki i Augustów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna