Europoseł Nitras wyszedł do demonstrujących pod siedzibą PO w Szczecinie. Po chcwili o mało nie oberwał deską. Czym prędzej schował się do budynku. - Tylko jego refleks uratował go przed ciosem w głowę - skomentowała "na gorąco" zajście posłanka Renata Zaremba.
Pod siedzibą szczecińskiej Platformy Obywatelskiej niektórym demonstrantom puściły nerwy. Najpierw zabili deskami wejście do siedziby przy wtórujących okrzykach stoczniowców "złodzieje". Potem obrzucili okna i ściany jajkami.
I tłum miał się już rozejść, kiedy w drzwi się otworzyły i pokazał się w nich europoseł Sławomir Nitras. Posypało się w jego kierunku mnóstwo niecenzuralnych słów. A w pewnym momencie polecała nawet jedna z desek. Poseł uchylił się w ostatniej chwili. Po czym chyba zrozumiał, że demonstracja zdesperowanych ludzi, którzy nie mają perspektywy pracy, to nie najlepszy moment do próbowania jakichkolwiek rozmów, czy tłumaczeń.
Zapytany o całe zajście na radiowej antenie, europoseł nie krył wzburzenia. Demonstranta, który zaatakował go deską nazwał "debilem" i "gówniarzem".
Demonstranci obrzucili budynek PO jajkami. Jak się okazuje, sprawa będzie miała dalszy ciąg. Renata Zaremba ze szczecińskiej Platformy zapowiada skierowanie sprawy do sądu. Chodzi o zniszczoną elewację. Jak mówi, władze Platformy chcą poczekać na umycie zabytkowych drzwi. Później stopień ich zniszczenia oceni specjalna komisja.
Źródło: Głos Szczeciński
Sławomir Nitras zaatakowany przed siedzibą PO. Protestujący krzyczał do niego: "ty k..., wyj... ci w ryj!", Nitras: "to debil!" (zobacz wideo bez cenzury)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?