Czy kierowca pędził na złamanie karku i nie zauważył rowerzysty? Może był zamroczony alkoholem? Ale działał z rozwagą ukrywając ciało ofiary w malinowych zaroślach. Znalazł również zagłębienie w ziemi, by nikt szybko nie zauważył zwłok. Miał czas nawet rower ukryć w lesie, ale już po przeciwnej stronie drogi. But też wyrzucił w innym kierunku. I takie zachowanie woła o pomstę do nieba.
Zwyrodnialec, morderca, kanalia, zwierzę... Bliscy i znajomi ofiary nie szczędzą ostrych epitetów. I zaproponowali nagrodę w wysokości 5 tys. złotych dla osoby, która przyczyni się do ustalenia sprawcy. Sprawcy wypadku? Nie, nie wypadku. Bo tego wypadkiem nazwać nie można. To był akt okrucieństwa nad i tak zmaltretowanymi już zwłokami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?